xixa a ja ci odpowiadam ze od 8-16 w szkole bylam potem na moment w domu a az do teraz bo dopiero co wrocilam siedzialam w kosciele na przygotowaniach do bierzmowania
dziekuje za kawke
Inezz dziekuje
ach tak ..piatek :P
a ja wiem ze u ciebie z dieta raz gorzej raz lepiej ale nie tyjesz i to jest bardzo duzy plus
tiskus bardzo mi sie podoba po za tym przepraszam ze nie wpadam ale jak widzisz strasznie zalatana jestem
kruufka eee spr poszly mi srednio ale teraz to juz sie nie ma co tym martwic
co do ogolu to zmeczona jestem.... i wlasnie jem kolacje-troche za pozno ale co poradzic jak sie o nieludzkich godzinach wraca z obowiazkowych zajec
a po za tym dzis pan R. powiedzial mi czesc wiec moze calkiem mnie nie olal?
a co do chetnych na akademie to u nas jest podobnie zawsze jest jakies ale ALE kruufko nie denerwuj sie juz wdech i wydech
dzis ok 1200kcal moze nawet mniej bo dokladnie nie liczylam
sniadanie
jogurt ze zbozami i otrebami
2sniadanie
grahamka z serkiem czosnkowym+batonik nesquik+jablko
obiad
ziemniaki+gulasz wieprzowy +ogorek kiszony
podwieczorek
1 czekoladka kinder
kolacja
pol grahamki z serkiem wiejskim+deser jogurtowy tiramisu
chyba nie najgorzej.... jak mi sie bedzie chcialo to na zagubionych pojezdze na rowerku :P ale nic nie obiecuje :P i tak sie dzis nachodzilam sporo... :P
wogole to dziekuje ze mimo iz nie mam czasu to pamietacie o mnie :**
Zakładki