tiska a co to za rozpusta z tymi ciasteczkami?
Inezz mocno 3mam kciuki zeby w pracy atmosfera sie polepszyla
a wczorajszym dniem sie nie martw tylko dzisiaj juz postaraj sie wszystko w granicach rozsadku
pozdrawiam
tiska a co to za rozpusta z tymi ciasteczkami?
Inezz mocno 3mam kciuki zeby w pracy atmosfera sie polepszyla
a wczorajszym dniem sie nie martw tylko dzisiaj juz postaraj sie wszystko w granicach rozsadku
pozdrawiam
dobra Inezzko wpraszam sie na cebulaki o kolor mokka brąz brzmi całkiem całkiem spoczko
o będziesz się broniła w czerwcu o jak zazdroszcze a mnie czekaja 2 lata dlugiieee lata qrde gdybym nie wyjezdzala po licencjacie to byśmy sie razem bronily no ale coz przycisnelo mnie i mojego chlopaka i wyjechac musielismy i sie oplacalo
qrde przeraża mnie ta twoja praca qrde tak tam ciężko i pracowników wykorzystują a tak tak do tych za biurkami racje masz qrde kiedyś od tego siedzenia tyłki im sie odparza
Inezz bedzie dobrze miej nadzieje
Hej Inezzko jak tam weekend Ci minął u mnie jedna wpadka - placek a dziś kara za te kawałki zjedzone
życze CI miłego poniedziałkowego popoludnia Kochana
witajcie dziewczynki
ale się za Wami stęskniłam, nie miałam wczoraj dostępu do forum tylko nie wiem czy tylko ja, inne stronki działały a ja cierpiałam bez forum
moja dieta w weekend legła w gruzach nie będę pisać co i ile zjadłam bo wstyd
Tiska
witam Cię Słońce u mnie strasznie mi tu Ciebie brakowało
Katarina
ja właśnie chciałam ciągnąć studia za jednym zamachem, bez przerw bo boję się że potem bym już nie wróciła na studia
Anne
za długo na wychowawczym nie posiedzę bo umowę dostanę tylko na 2 lata
EnergicGirl
witam po raz pierwszy
ja pracuję na 3 zmiany w zakładzie co szyje poszycia na siedzenia samochodów, ja akurat dla toyoty
ja najbardziej cierpię na ból nóg i pękające żyłki na udach
pracuję dopiero miesiąc więc wprawy jeszcze nie mam i czasem tak zeklnę tą maszynę(np. dziś ) jak nigdy wcześniej
ja skończyłam licencjat z informatyki a teraz uzupełniam magistra ale z ekonomii przedsiębiorstwa
na nockach pod katem jedzenia jest najgorzej bo jem praktycznie całą dobę, rano koło 7, potem koło 12, 17,21 i w przerwie o 1.30
dzis w pracy masakra,szew mi strzelał, zrobiłam chyba z milion poprawek i tylko czekałam na 14 żeby pójść stamtąd ale za to z jedzonkiem ok
dziękuję że o mnie pamiętacie
Witaj Inezza. Niedietowym weekendem sięnie przejmuj, jak widze większość osób ma z tym problem, a i u mnie było z tym nie bardzo tym razem. Kochana a gdzie Ty teraz studiujesz? Bo ja sięwybieram na taką samą specjalizację. Wczoraj i dzisiaj rano to była ogólna awaria, także nie tylko Ty nie miałaś dostępu do forum. Przesyłam buziaki i życze udanego dnia!!!
Ninko
ja myślałam że zwariuję bez forum
studiuję na uniwersytecie rzeszowskim, bo ja jestem z podkarpacia
Ja na uniwersytecie warszawskim, ale skończe tą samę specjalizację. Heh, a co my po tym będziemy robić?
ja mogę nadal stać przy maszynie albo iść do pracy na produkcję do sanu(tam robią ciasteczka ) ale chyba lepiej dla mnie żebym została przy maszynie, szmat nie zjem przynajmniej a z ciastkami to już nie takie proste
a Ty to zupełnie nie wiem
zjadłam pyszne gotowane warzywka
o cistka dobrze znane tym co w jarosławiu przynajmniej raz w życiu byli
Inezzko, ja tez myślałąm, że jak przerwę to nie będzie mi sie chciało i nwet przechodziły mi przez głowę myśli, żeby zostac za granica dłużej ale odeszły..tam gdzie ja idę idzie również dużo ludzi z mojej grupy- spoko bo naprawdę są moi bardzo świetni znajomi, tylko wiesz co minie wqrza to jak dziewczyna,( która się wyprowadzała, z tego mieszkania co ja teraz mam mieszkać,)zapytała się gdzie kończyłam licencjackie i na wyraz Jarosław: odpowiedziałą o ten słynny UJ co do cholery !!! wqrza mnie takie gadanie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Inezzko tylko siły życze w tej okropnej pracy z tymi babsztylami - bo na bank się przyda, a kierunek masz trudny ja Ekonomii nie lubię, zdolna widać z ciebie dziewczynka
Zakładki