Wątek: dietka upadła:/

wspolczuje ci tego rannego wstawania ale co poradzic....takie zycie

a ta czekolada na pwno byla gorzka ze spora dawka magnezu :P

Dzień dobry Inezzko przyszłąm z małym zastrzykiem energii wstawaj i wypij Jak tam w pracy

witajcie dziewczynki

Katarina
o tej porze to ja już jestem dawno po kawce ale dziękuję że pamiętasz

to poranne wstawanie mnie dobija ale jeszcze tylko jutro bo w sobote nie idę do pracy bo spotykam się z TISKĄ już nie moge się doczekać

wczoraj się za szybko pochwaliłam bo potem zjadłam jeszcze kilka cebulaków, tym razem moja siostra robiła
taka jest właśnie moja dieta więc nic dziwnego ze nie chudnę

dziś na razie jest ok ale do wieczora daleko

w pracy idzie mi żeby nie zapeszać ale bardzo dobrze, może nie szyję jak expres ale jak pośpieszny to już tak zdążam swoje uszyć i już mogę pomóc w czym innym wiem że praca kijowa ale cieszy mnie to że idzie mi już tak dobrze, bo miałam takie chwile że miałam ochotę uciec stamtąd,
teraz martwi mnie tylko czy dostanę urlop na następny piątek bo mam nockę czyli kończę o 6 rano w sobotę a o 8 zaczynam wykłady
pytałam majstrowej a ona powiedziała zobaczymy

mam już terminy zjazdów na ten semestr, mam 8 zjazdów

teraz wcinam pyszne brzoskwinie, Grzesiek dostał gdzieś od kogoś i przywiózł mi ostatnio pyszne gruszki które ukradł sąsiadowi

Witaj Inezza. Super, że tak dzielnie sobie radzisz z tym szyciem. A i zdietką na pewno będzie dobrze. Trzymaj się dzielnie!! Przesyłam buziaki i życzę udanego dnia!

Inezzko a co to sa te domowe cebulaki?
ja taka troszke nieobyta jestem

Bardzo sie ciesze ze w pracy coraz lepiej mam nadzieje ze dostaniesz to wolne

milego dnia

Agniesiu nie daruje sobie jak sie jutro przez moja chorobe nie spotkamy mialam ochote udusic tego lekarza jak powiedzial,ze zapalenie oskrzeli mam to nie jest sprawiedliwe,ze akurat teraz mi sie to przetrafilo ale mam nadzieje ze do wieczora bedzie lepiej i jutro sie spotkamy mimo wszystko:*

Hej Inezzko ciesze sie , że w pracy Ci idzie dobrze, qrde masz juz zjazdy spoko !!!! ja to pewnie gdzies a ja to pojęcia nie ma przyszło mi pismo, że pod koniec października mam nadzieję, że wcześniej

miłego dnia Inezzko

hej

Katarina
wszędzie dziś żaby zostawiasz dziś to Twój znak rozpoznawczy

w sumie fajnie że zaczynam studia im szybciej tym lepiej może się wezmę w końcu za pisanie pracy bo nie zaczęłam

Tiska
ja wiem że Ci przykro, mi też ale choroby się nie wybiera bardzo liczyłam że Cie wreszcie zobaczę
zdrowiej Słonko

Migotko
nie wiesz co to są cebulaki?? takie drożdżowe bułki a na nich cebula(duszona) takie płaskie, są w każdym sklepie, ale te domowe są o niebo lepsze niestety


w pracy dziś też było ok, szyłam co innego ale łatwe i dawałam radę
od razu mi lżej iść do pracy jak mi idzie dobrze, bo jak się chrzaniło to aż gęsiej skórki dostawałam na samą myśl o pracy i nie raz mi łzy szły przy maszynie bo nie dawałam rady, ale wierzę że teraz będzie już tylko lepiej, oczywiście że nie dorównuję ttym co szyją tam długo ale już jest o niebo lepiej,

żeby jeszcze z moją dietą było tak dobrze

nic mi to nie wychodzi, jestem na tym forum głównie dlatego ze Was lubię a nie z powodu diety

po tych 5 dniach wstawania o 4 jestem padnięta, wczoraj zaspałam na zagubionych nawet nie wiem kiedy

i stwierdziłam że kawa rano, często na pusty żołądek mi nie służy, trochę zaczynam mnie żołądek boleć i kilka razy zakręciło mi się w głowie ale ja rano jestem taka zaspana że kawa mnie troszkę ratuje,, najczęsciej piję kawę ok 4.40 potem ide na busa i jem przed pracą ok 5.45, bo po kawie mi się chce sikać okropnie i jak piję przed 6 to po 6 zaraz musiałabym lecieć do kibelka a nie chcę żeby mnie ktoś ochrzanił że ledwo przyszłam a już ganiam zamiast szyć więc kawę piłam w domu,
a teraz znów nocki

Hej Inezzko ee prace szybko napiszesz tylko, że to teraz magisterska więcej roboty, ale bedzie dobrze, studia zaczniesz spotkasz sie ze znajomymi fajnie bedzie ciesze się, że w pracy tez jakos ci idzie, a po kawie to masz racje sikać się chce jak diabli
Inezzko czyżbyś była fanka 'Zagubionych" jeżeli tak to się bardzo ciesze ja kocham ten serial. Zaczelam ogladac go na kompie i czekam niecierpliwie na 4 serie

współczuje nocek!!!! o dietke się nie martw!!! bedzie dobrze no teraz łykend

chyba byłam fanką zagubionych, pierwsze dwie serie oglądałam jak opętana, teraz to już przez pracę będzie gorzej, tydzień temu byłam w pracy a wczoraj po pierwszym odcinku zasnęłam nie wiem nawet kiedy za tydzień mam nocki więc tylko 1 odcinek pooglądam i to nie cały, więc chyba przestanę to całkiem oglądać

z tą pracą będzie problem bo mało czasu będzie, głupio mi trochę bo promotor nam napisał plan pracy żebyśmy na wakacjach mieli i coś zaczynali szukać do pracy a mi wakacje zleciały i nic nie zaczęłam

dzięki za misia