-
Inezzko- robie w koncu postepy. albo zaczynam- wytrzymalam ladnie 5 dni i narazie nie szykuje sie WIEKSZY grzech.
Mysl o spodniczce powraca Jeszcze dluuuuuuuga droga i przed pierwszym grudnia pewnie nic z tego nie bedzie, ale warto sie "przemeczyc".
Staram sie nauczyc swoja glowe i cielsko, ze jem tylko jak jestem FIZYCZnie glodna i tyle, zeby zaspokoic ten fizyczny glod, a nie jakis smiesny apetyt
Taka nowa filozofia
-
Inezko moja przyjaciolko nareszcie dotarlam do Ciebie na forum dokladnie sobie poczytam wszystko jak wroce do domu bo teraz nie mam za duzo czasu bo to jest czytania do wieczora ale mniej wiecej jestem na biezaco bo dostaje smski
-
nie przejumj sie wczorajszym dniem, kazdemu sie zdarza..
mam nadzieje ze dzisiaj lepiej idzie
-
Ja tez wczoraj poszlalam z jedzeniem- co mam robic, jestem bezrobotna i zdolowana ale dzisiaj sie wzielam w garsc.. Nienawidze weekendow- wszytsko pozamykane i nie dodaja zadnych nowych ogloszen o prace, ehh
-
cześć dziewczynki
dzięki ze do mnie wpadacie, ja ostatnio nie mam zbytnio na nic czasu zresztą nie mam sie czym pochwalić bo zaczynam coraz bardziej zawalać dietę i muszę znów wziać się do roboty bo odzyskam to co straciłam
Tiska
brakowało mi tu ciebie, zresztą nie tylko tu
Nicoletia
naprawdę wiem jak przygnębiający może być brak pracy, dlatego nie rzucam tej parszywej roboty tylko grzecznie stoję przy maszynie
-
No i o to wlasnie w tym chodzi. Mamy jako takie wyksztalcvenie a lapiemy sie byle czego bo boimy sie ze niczego innego nie znajdziemy. Po co tak wegetowac?
-
Agnieszko wiesz dobrze ze my obie tak mamy z ta dieta ze jak u jednej jest dobrze to zdruga zawala albo obie na raz wiec teraz jest to drugie napewno :P na poprawe nastroju wpadlam z swiezutka herbatka
-
Justynko w końcu już Ci pisałam że przyjaźń zobowiązuje jak zawalać dietę to obie jednocześnie zeby drugiej nie było przykro
Nicoletia
niestety takie czasy wolę jednak te pare groszy i męczyć się przy maszynie niż nie mieć nawet tego
jutro się biorę za dietę bo znów zacznę tyć a nie o to chodzi w końcu, tylko że teraz mam nocki i znów będzie nocne żarcie
-
dziś zaczęłam dzień jogurtem i musli
zaraz zmykam do czytelni bo do pracy idę dopiero na noc, i mam nadzieję że przekażą nam dobrą wiadomość co do środy, bo jest szansa że noc ze środy na czwartek będzie wolna, oby.... tylko że jest zakład w którym cuda rzadko się zdarzają więc się nie nastawiam na razie
-
a ja dzis tez mialam musli ale z mleczkiem
teraz zjadlam serek wiejski z miodem ale za slodki jak dla mnie.
licze,ze zrobia Wam wolne zebys sobie odpoczela
w ogole jak wchodze do Ciebie po dluzszej przerwie to ciagle pojawia sie nowy tytul watka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki