-
oj tak
czasem jest ciężko wytrzymać do godziny posiłku ale jak zjem wcześniej to nic nie da, bo potem i tak zjem, więc wolę raz niż 2 razy jeść
dam radę, bo mam tu dużo duszyczek które mnie wspierają
-
Teraz jest i tak o tyle dobrze, że w pracy siedzę i po prostu: mam co mam, a więcej jedzenia ze sobą po prostu nie przyniosłam. No ale - jeszcze 20 min. i pochłaniam sałatkę
-
no właśnie a ja siedzę w domu, zajecia zbytnio nie mam i jem z nudów
teraz właśnie za mną coś chodzi, jestem najedzona, naprawdę się nie głodzę, a mam ochotę coś zjeść właśnie dlatego ze się nudzę, wiec żuję gumę i zrobiłam duzy kubek czerwonej herbaty, musi być dobrze
-
jestem tutaj calkiem nowa .ale bardzo spodobal mi sie glowny temat czyli zero czekolady ech... moj problem jest taki ze udalo mi sie schudnac ale mam bardzo duzy problem zeby utrzymac wage po 3 miesiecznej ostrej diecie ciezko mi sie teraz bronic przed pysznosciami tego swiata zwlaszcza ze ju zprzelamalam tzw. "blokade" dzieki ktorej wytrzymalam na diecie ech i przytylam 2kg a wyjazd nad morze za 2tygodnie ale mam nadziej ze mi sie uda zrzucic brzuszek od wczoraj cwicze ambitnie mam nadzije ze z wasza pomoca mi sie uda pozdrawiam:*
-
witam na forum i na moim wątku
tytuł wyjaśniłam kilka stron wcześniej, bo wzbudził pewne mieszane emocje
wiem z doświadczenia ze najgorsze jest utrzymanie wagi, mi się nigdy nie udało, dlatego jestem na wiecznej diecie
już niedługo 18 więc czas na kolację
-
Aaa no właśnie Też chciałam powiedzieć, że tytuł wątku jest wspaniały, na mnie działa świetnie. Nie mam czasu szukać teraz tych wyjaśnien sprzed kilku stron, ale zapewniam, że mnie zachwyca
Sałatkę zjadłam, pracuję dalej... dopiero ok.21 wyjdę dziś
-
Inezza cieszę się, że dobrze Ci idzie Co tam zjadłaś dobrego na kolację ;>
-
siedzenie w domu nie jest dobre..... też jem z nudów.... teraz wakacje, to cały dzien się nudze, i tak egzystuje od posiłku do posiłku....
no i jak tam kolacyjka, co wszamałaś smacznego ??
-
kolacja?? zjadłam ser biały z cebulką zieloną pokrojoną ogórkiem i pomidorem, ostatnio często to jem, ale mi smakuje i syci
cing
ja tez żyję od posiłku do posiłku ostatnio i jeszcze daję radę
dzis miałam cieżki dzień, jestem głodna bardziej niż przez te dwa dni ale jakoś wytrzymuję, jutro będzie cieżko ale mam nadzieję że wytrwam
-
Ojj niestety jedzenie z nudów jest okropne Też tak mam. I jeszcze jedzenie przy nauce - w zasadzie wtedy kuchnia działa jak magnes, twierdzę, że jestem głodna i od razu mam pretekst, żeby się nie uczyć.
Ale sesja skończona, zajęć mam mnóstwo a jak nawet nie mam to zawsze się coś znajdzie... i starm się być twarda.
mam nadzieję, że przez weekend wytrzymam... Impreza rodzinna po drodze, niestety. U babci, w niedzielę. Ale że babcia na obiadek zapewne gł. mięso przygotuje, więc przynajmniej to mnie nie będzie kusiło gorzej z ciastami...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki