-
kluseczka jak tak wyglada twoje przeginanie paly to wez..to ty nie wiesz co to znaczy pale przegiac..
(bez skojarzen
)
a tu mam cos dla was moje milosniczki BOBU :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ale sie usmialam
ze ludzie takie durnowactwa wymyslaja, to nie wiedzialam 
jojecka OBY, naprawde zycze Ci tego 
hmm a u mnie coz waga 78,5kg no super po prostu 
przyznam, ze nie wiem, czy wytrzymam dzisiaj ten plynny dzien, chyba nie, skoro juz zjadlam jogurt Jogobelli malinowy
- moze plynny dzien zrobie sobie za jakies 2-3 tygodnie
kiedy juz w ogole nie bede czula glodu 
ehhh pol nocy sie wiercilam i krecilam i zasnac nie moglam
na dodatek teraz o 8:15 obudzila mnie siostra i doopa ze spaniem
a jak Wam idzie, jak tam wczoraj wieczorkiem poszlo?
buzki
-
heh zmieniam strażnika wagi, chcę osiągnąć 70kg i absolutnie mi to wystarczy, przemyslalam z mama sprawe i jestem ZA, generalnie najwazniejsze jest to by sie pilnowac po osiagnieciu wymarzonej wagi i wiecej cwiczyc, sukcesywnie zwiekszac ilosc kcal do 1400
moim obecnym celem będzie 75kg, pozniej 70
mam nadzieje, ze uda mi sie to osiagnac, choc dzisiaj lapia mnie jakies doly i watpliwosci
mam ochote cos zjesc, mam ochote sie nazrec jak zawsze, mam ochote na bialy chleb, wedlinke, margaryne, na wszystko, a najlepiej to bym zjadla cos slodkiego, okres mi sie zbliza, tzn juz zaczyna sie spozniac niestety... musze sie opanowac, nie wiem, dopada mnie wilczy glod, masakra nie poddam sie, no nie moge
- ide po wode...
-
Fuck, to ja będe musiała zrezygnować z margaryny bo jej używałam, ale do dzisiaj:P
a ten kabaret już widziałam haha okropny:P Ale bób to szczerze mówiąc lubie, kupiłabym sobie ^^ Jutro może
-
moim zdaniem 70 kg bedzie super
jestes wysoka a juz teraz wygladasz ok, wiec wazec te pare kg mniej mysle ze bedzie idealnie
-
dzieki dziolszki 
jojecka nie rezygnuj, tylko nie uzywaj jej w nadmiarze, w koncu tluszcze roslinne tez sa nam potrzebne 
a wiec dzisiaj na sniadanko jogurt malinowy, na lunch troche platkow z mlekiem, obiad 3 ziemniaczki, dwa malusie kotlety mielone, pomidory z maslanka i cebulka, kolacja 4 kromki ryzowe, jedna sucha, 3 z twarozkiem (w tym jedna z malutka iloscia dzemu, dwie z jednym plasterkiem wedliny) i nic poza tym
juz glodna nie jestem, apetyt na wielkie zarcie mi przeszedl
ciesze sie, bo naprawde sie juz balam 
ciagle pije wode, naprawde mi pomaga 
trzymajcie sie
-
mmm smakowity dzien
SMAKOWY ( ogladacie wlatcuw much? :P )
p.s.
"lunch"...no prosze jaka swiatowa dziewczyna..

-
ale sie usmialam 
p.s. walczmy o Tinke85
-
Ja oglądam włatce móch hihi ^^ super są ^^
-
hej, odiwedzam Tinkę na jej wątku i własnie przeczytałam jej ostatniego posta. jak najwiecej osób powinno ją teraz zmotywować. // chociaż.. tak się wymadrzam a sama miałam dziś dzień kryzysu.. pizza, czekolada, wafelek. masakra! jutro jem tylko warzywka i ocowe. i pojutrze.. i popojutrze.. i do końca życia chyba..// pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki