Wątek: 14kg poszło sprintem, jeszcze 13....

cześć Dziewczyny, witam ponownie Marlenka na innym wątku.Ciesze sie ze zaczęłaś kopenhaska będziemy mogły sie motywować razem w razie jakis zwatpien w dietce. ja narazie, a juz mam koniec dnia drugiego czuje sie swietnie, nie jestem głodna wogóle.Wczoraj zgrzeszylam wypilam troche winka u koleżanki,a dzisiaj nie mialam miesa wolowego i zjadlam kurczaka..czyli nie przestrzegam restrykyjnie, poprzednim razem tez tak było a mimo wszystko spadło 5kg które nie wróciły..pozdrawiam..
moja waga:65
talia:78
biodra:100
udo:62 (niestety moja bolączka największa poza tyłkiem).Moze zaproponujecie jakies cwiczonka na zmniejszenie udek..

Toffi gratuluje Ci naprawde sporego sukcesu Jestesmy rowiesniczkami ale wagowo niestety nie bo ja mam wiecej

Witam laseczki kochane!
Gucio dziewczyny nie wytrzymałam kopenhaskiej, przerwałam, ale zacznę jeszcze raz!
Jojecka Słonko ja robiłam kopenhaską już dawno, w swoim planie dietki mam napisane, że nie można wcześniej niż po roku a rekomendowane jest po dwóch latach. Nie martwcie się dziewczynki podchodzę do tego z rozsądkiem, ja to w ogóle cykor jestem jak mi by się tylko słabo zrobiło albo jak byłabym bez sił to zaraz rezygnuje bo się boję, żebym sobie krzywdy nie zrobiła.
Tiska Kochanie główka do góry niedługo będziemy się chwaliły sukcesami i może uda nam się zrównać i wagę. A Ty ile teraz ważysz i do jakiej wagi dążysz?

Toffi ja mam jak widać na załączonym obrazku do zrzucenia sporo... Dzieki za słowa pocieszenia i wsparcia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a ja mam strasznego lenia do cwiczen w ogole nie wiem co na obiad zrobic, wypadaloby mieszkanie posprzatac, a mi sie NIE CHCE masakra

toffi cos dla ciebie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

obejrz

Czesc Dziewczyny. Toffi nic sie nie przejmuj ja tez dałam ciała w czwartym dniu kopenhaskiej napiłam sie wina i postanowiłam ja przerwać i zaczać od nowa w poniedzialek.Moze sie przylączysz..mam jeszcze jedna diete na której mozna schudnac 3kg w ciągu pięciu dni.Napiszcie co o Niej sądzicie, dostałam od sąsiadki wypróbowana..działa.
7 rano kawa lub herbata
9.00 trójkacik sera topionego
11.00 jajko na twardo
13.00 jabłko lub grejpefrut
15.00 20 dkg ugotowanego kurczaka lub cielęciny
17.00 10dkg twarogu
19.00 szklanka soku pomidorowego lub z buraków
Nie wiem jak ta dieta się nazywa,sąsiadka dostała też od kogoś..myslicie,ze warto..a,moze to byłby dobry wstęp do kopenhaskiej..

ja mysle, ze nie ma sensu schodzic ponizej 1000kcal bedziesz miala efekt jojo tylko - a kopenhaskiej nie mozna sobie tak przerywac i zaczynac od nowa, metabolizm Ci siadzie szybko, uwazaj na to

sprobuj 1000kcal - na pewno zrzucisz bezpiecznie swoje kg, a jak widze nie potrzebujesz wiele do szczescia (tylko 6kg), cierpliwosci, a efekt bedzie murowany i na dluzej

Oj Kluseczko Kochana jesteś ale cudny filmek, dzięki, dzięki, dzięki!!!!

EDITH80 to może zaczniemy razem od poniedziałku, ja muszę ją przeprowadzić, bo zaczyna się ze mną coś dziać, jeszcze troszkę i dupa wszystko zaprzepaszczę a nie chcę tego najbardziej na świecie.