ok, pewnieprzez takie pisanie o swoim codzniennym jedzonku widzisz co zjadłas wiec wiesz czy mozesz sobie pozwolic na cos dodatkowego
Jezeli chodzi o sukcesy stracilam juz 3 kg i jestem z tego dumna
A porażka mozna nazwac ostatnie dni bo cos sie pochamowac nie moge i oscyluje w granicach 1500 kalorii
Poniedziałkowe ważenie nie bedzie juz chyba takie radosne jak ostatnio
![]()
A jak idzie tobie? Trzymasz sie? Jaki dzien obrałas sobie na ważenie? Pamietaj zeby zawsze ważyć sie na czczo i o tej samej porze![]()
Zakładki