Raz na kiedy ciacho nie zaszkodzi ale dziś już się pilnujemy

Ty sportsmenko... teraz podbijasz serca ratowników na basenie on się zaczyna coraz większą popularnością cieszyć... też spróbuje zacząć chodzić w miare regularnie może się na karnecik szarpne :P

a mówi się, że koszmary się śnią z przejedzenia.. a Ty bez kolacji spać poszłaś... dziwne... dobrze, że w nocy Cię miś pilnował

i ciesze się, że humorek się polepszył mam nadzieje, że taki dobry się zadomowi u Ciebie dłużej... trzymaj się cieplutko i dużo radości życzę