-
Uuu kawusie dostałam
a ze mnie taki kawoholik, że nigdy dobrą kawusią nie pogardze 
Ze wstydem musze przyznać, że diety nie ma. Ostatnie 2 dni to było jedno, wielkie, kompulsywne obżarstwo
Stanełam na wage i zobaczyłam 60kg, co prawda przypałętała się do mnie @, ale i tak mnie to zdołowało. Strażnika wagi nie cofne, bo mam zamiar wrócić do tych 57
Wstałam dziś rano z piękną obietnicą, wracamy na dobrą drogę
mam zamiar znów się zdrowo odżywiać, uprawiać sport i czuć się fantastycznie, a nie jak ociężały worek...
Na śniadanko była activia, teraz herbatka smukła talia
a potem idziemy biegać
tak na godzinke
postaram się biegać mimo deszczu i wrócić do swoich przyzwyczajeń 
Antoinette, a u nas basen zamkneli na wrzesień
no ja nie wiem jak ja przeżyje tyle czasu bez mojego przystojnego ratownika :P ehh a na dzień dzisiejszy to moge być przykładem jak się zachowywać by przytyć :P
Mam nadzieję, że wieczorem się pochwale udanym dniem... trzymajcie kciuki 
Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki