Kociaki są słodkie ale tylko małe potem robią się takie nietowarzyskie i "ofochane"
Nie przejmuj się tym grillem i na pewno nie rzucaj sie na jedzenie bo "przecież i tak złamałam dietę"....
Jutro będzie już idealnie, prawda???
Kociaki są słodkie ale tylko małe potem robią się takie nietowarzyskie i "ofochane"
Nie przejmuj się tym grillem i na pewno nie rzucaj sie na jedzenie bo "przecież i tak złamałam dietę"....
Jutro będzie już idealnie, prawda???
co ja bym bez was zrobiła macie acje wczoraj było wczoraj a dziś jest dziś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
zjadłam dopiero śniadanie bo musiałąm brata zawieżć do jego dziewczyny (jakieś 24 km od nas czyli zrobiłam ok. 50 km )
zjadłam dużą kiść winogron, 3 wazy z polędwicą i pomidrem i już ręka sięgnęła do musli stojących na lodówce ale nie nie dziś!!!!mam wyrzuty po wczorajszym, ale muszę dziś o tym zapomnieć i zaplanować ćwiczenia ja muszę w końcu schudnąć
życzę wam miłego dnia, a internet naprawiony także postaram się zdjęcia w kleić
no i gdzie te zdjcia
najważniejsze żeby umieć się podnieść po takim obżarstwie
no cóż jako, że nic nie mogłam zrobić ze zdjęciami tzn pomniejszyć to kto zaiteresowany to zapraszam tu macie moja karykaturę
file://localhost/D:/na%20forum/IMAaa.jpg ( to w Oliwskim zoo z moim chłopakiem )
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0031a.jpg ( to na plży stogi )
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0094a.jpg ( przed Westerpatte wraz z moimi braćmi)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0095a.jpg ( z kumpelą)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0106a.jpg (piękna gdańska starówka)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0107a.jpg (c.d)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0110a.jpg (c.d.)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0109a.jpg (a tu razem)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0115a.jpg (super widoczek)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0132a.jpg ( nad Jeziorem Żarnowieckim, wtedy to pokochałam kajaki)
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0144a.jpg ( wizytówka Gdyni, fontanny )
file://localhost/D:/na%20forum/IMAG0172a.jpg ( w tle Dar Pomorza)
wiem Anne przpraszam, dziś znów będe próbować tylko innym sposobem.Qrde mój brat wziął kompa na studia do akademika i przywiózł go w opłakanym stanie z masakratycznie wielką ilością wirusów, teraz mam problem z przerabianiem zdjęć, ajak pisałam prace wszystko było ok, tylko, że to było jakies ponad pół roku wcześniej..
wczoraj sie trzymałąm dzielnie, chciało mi się jeść ale zjadłam miseczke kwaśnych śliwek dziś jestem już po śniadaniu(2 wazy z serkiem białym wymieszanym z łyżka jogurtu naturalnego papryką i pomidorek i ziołami do smaku) teraz na obiad 4 małe kotleciki ryżowe z 2 pomidorami( duży może ten obiadek, ale ide na basen także spale trochę ; )
to może spróbuj przez stronę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
śliwki zdrowa rzecz
w porównaniu do mnie to i tak jesz mało
Inezzko na bank mniej nie jem, widzisz jak u mnie to jest po pewnym czasie trzymanie sie diety nie wytrzymuje nie wytrzymałąm więcej niż miesiąc
jak masz ochote to może zadziałą i przynajmniej jedno zdjęcie zobaczysz( nieszety tak przewiduje limit jedno na dzień, ale się wqrzyłam) pewnie codziennie będę po 1 wklejała...zaraz wypróbuje tą stronkę która mi przesłałaś
Zakładki