Wątek: walka z moim drugim JA - czyli żarłokiem!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mam nadzieję, że sie nie schlalaś... za bardzo
Daj znać jak tam dychasz
Bierz szybciutko co ciocia Basia przyniosla
I zbieraj siły do walki

Buziaki

Jestem na dobrej pozycji zwrata i gotowa Basi soczek wypije i kawunie też ale tabletek nie rusze bo potrzeby nie ma
moja wczorajsza wieczorowa spowiedż:

1,5 kufla piwa i 50 ml malibu (pyszne) no i jak chyba się spisałam

już jestem po śniadanku i zaraz wsiadam w samochód i jade do rzeszowa bo musze sobie kilka spraw załawić m.in. musze pojechac do dziekanatu i socjalne złozyc i zapłacić za szkołe już przynajmniej za pierwszy mioesiąc qrde dobrze, że mi koleżanka powiedziała

później was odwiedzę, dzięki wam za troskę całuski kochane

spisałaś się

ja też muszę zapłacić za studia, za cały rok 2800zł

miłego popołudnia

zazdroszczę Ci wytrwałości w ćwiczeniach, mi się niestety nie chce

Hej kochane zabieram sie za kolacyjkę : czyli zupe jarzynową niczym niezabielaną

Inezzko to na Uniwersytecie tyle kosztuję nauka za cały rok qrde a mi cioctka mowiła, że 4 tysiaki (ona idzie na angielski) czy to zależy od kierunku, no ja w tej mam płacic co miesiąc, ale można i za cały rok.A wytrawłości w ćwiczeniach nie masz co zazdrościć Inezzko, dopiero 2 tydzieć leci, a wiesz ja się szybko nudzę!! zresztą Ty masz wycisk w pracy zobaczymy jak to ze mna będzie jak już coś znajdę a od poniedziałku zaczynam jestem przerażona

no mój kierunek kosztuje 3100 ale płacę za cały rok więc mam zniżkę 10% i płacę 2790

życzę powodzenia w szukaniu pracy, bo będzie Ci go bardzo potrzebne

U mnie cały rok 2800.I nie ważne czy się płaci odrazu czy ratami.

A Gdzie Reniu studiujesz i jaki kierunek

i kolejny dzień ćwiczonek zaliczony ide teraaz wziąść prysznic a potem luby przychodzi i bedziemy oglądać "the longest yard" oglądał ktoś jak nie polecam gra tam Adam Sandler

kurcze, pamietam, ze ja płaciłąm 2500 za semestr, jak robiłam wieczorowe dwu letnie uzupełniajace we Wrocławiu, przy czym zjazdy było co tydzień, czwrtek piątek, więc co tydzień jeździłam 310 kilometrów, nocnym pociągiem Kielce- Wrocław.

Ja dałam rade, to i Ty dasz, prace jakos znajdziesz, np. zastepca dyrektora banku, albo wicedyrektor prywatnej firmy zagranicznej

w sumie żadna praca nie hańbi, wiec ja jeszcze propnuje:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]