-
Hej Oskubanko!
No co Ty!Wex się w garść!Jesteś dla mnie wielkim autorytetem, nie mozesz się poddać, bo ja przytyję.Dzięki Tobiie schudłam , bo zaczęłam bikini ii cwiczenia.No, to ruszaj się!
Buziaczków całe stado!
-
Dobra dziewczyny ,mam dla Was super wiadomość :Ważę 62,5 kg ,wymiary są niesamowite ,schudłam 5 cm w tyłku i 5 cm w biuście,talia narazie stoi i jest 77 cm ,odchudzam się od 17 sierpnia,wtedy ważyłam 67 kg,dokładne wymiary przed i potem znajdziecie na moim pościku.Pozdrawiam!!!
-
Cześć Dziewczyny!
Kaczorynko moje gratulację!Ja zgubiłam prawie 20cm w pasie, w biuście 5cm a w biodrach tylko2-A wolała bym inaczej ale dobre i to.
Pszczółko, nie poddawaj się, to ja wczoraj mocno zawiniłam i jest mi wstyd się przyznać.
Wiecie doskonale,że dietkę bikini polecałam i sama ją przeszłam teraz jest drugi raz ale ćwiczenia zignorowałam a wczoraj mój mąż/złośliwiec ale chciał dobrze/kupił mi 0,5kg sałatki greckiej i ja całą zjadłam o20!Bardzo po niej źle się czułam, do dziś czuję pełny żoładek.Za karę 1godz na rowerku jeździłam ale i tak zasnąć nie mogłam.Dziś jestem niewyspana i zła.Cały czas mi nie dobrze i brzuch się napęczniał.Mam mieć okres lada dzień ale żebym tak się nażarła to grzech.Dziś tylko woda+sok pomidorowy+2jabłka.Przecież jutro idę na dyskotekę i muszę zapiąć się w kombinezoniku dżinsowym a brzuch musi zniknąć.Zła jestem a jeszcze dużo pracy mam.Dlatego zmykam.Dziewczyny nie poddawajcie się, proszę walczcie wytrwale.
Przepraszam,że nawaliłam ale to wszystko przez męża.Chciał dobrze, wie że ją uwielbiam i wie że nie jem pieczywa ale na noc na talerzyk mi nałozył i pod sam nos mi dał.Jak tu odmówić.
Nic dziś głodówka.
Pozdrawiam
-
Wpisałam się ,żeby dać ten pościk na pierwszą stronę ,bo znowu nam się zgubił
-
Ja też tu się pokazałam po długim czasie!
Dziewuchy odezwijcie się co u Was?!
-
no właśnie, ja wogóle nie wiem co się z wami dzieje;
jak u was? jak życie płynie/ u mnie spokój. Na razie jest spokój.
kontroluję się - 1000 kcal!!!
-
no właśnie, ja wogóle nie wiem co się z wami dzieje;
jak u was? jak życie płynie/ u mnie spokój.
kontroluję się - 1000 kcal!!!
-
U mnie wszystko w porządelku,dzisiaj tylko 950 kcal ,jestem z siebie dumna i nie musze za karę robić brzuszków!
-
NO TAK!!!!!!!!!!! Nie ma Kociambra i pościk znika,spróbuję go codziennie popchnąć do przodu,co jest z Wami dziewczyny??!!
Dzisiaj u mnie w porząsiu ok. 1000 kcal ,musze dokładnie policzyć ,rano wymusiłam ćwiczenia ,miałam śpiący dzień ,niestety dopadł mnie jakiś leń -śpioch ,w pracy wypiłam kawę ,mimo że nie lubię i bardzo rzadko piję ,czasami w towarzystwie innych pijących. Dzisiaj pójdę wcześnie spać,jutro rano ćwiczenia i przede wszystkim ważenie,zobaczymy ile mi ubyło .Pozdrawiam serdecznie!
-
Hej Kaczoryko!
Kociamber chyba umarł albo u nażeczonego siedzi!!!
Dziś się ważysz i mieżysz-pochwal się no tu!!!Szybciutko!
Ja zaczęłam od dziś ćwiczenia.Rowerek 15 min + 20brzuszków.Wiem mało ale już coś!
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki