mm no i po imprezceD bylo troche slabo bo bylo duzo wiesniakow!!! a ja nienawidze muzyki disco polo) w ciagu dnia specjalnie malo jadlam zebym mogla tam cos przekasic. zjadlam: kaszanke, kawalek boczku ze sliwkai szaszlyka i pilam sok grejpfrutowy i niestety napisalm sie 0,4 l piwa Ciechana.
Ale wskoczylam na age i wciaz 65kg)

Dzisiaj jadlospis:
- kromka razowego z margaryna, szynka drobiowa + kawa 3 w 1
- jogurt naturalny 150g
- kopytka
- marchewka


Trening:
1,5 h orbitrek

odezwe sie na Waszych postach pozniej bo Moje Kochanie troche przecholowalo i musze o Niego zadbac)) buziaczki:**