-
uuuuu a czo to nikt do mnie nie pisze
mam nadzieje ze osiągacie same sukcesy w odchudzaniu, bo mi idzie marnie gorzej niz marnie, znowu poległam i znowu uleglam pokusom, a jak sie poddam jednej to juz tak bez konca...nie mam siły sie podnieść i walczyc. Mam nadzieje ze nie jest tak zle zeby znow nie zaczac sie podnosic, ostatecznie tak gruntownie biore sie za siebie od 2 stycznia, a tymczasem postaram sie przystopowac ze smakołykani i ograniczyc porcje jedzaka... OBY SIE UDAŁO
buziaczki :*:*:*
zapraszam na forum :P
-
Patrzac tak na wasze plany dotyczace odchudzania postanowiłam tez zrobić swój grafik hehehe jeśli to tak mozna nazwać, a przynajmniej rozplanować swoje male cele, a wiec zaczymnam:
małe cele:
celik 1: 02.01.08 –30.01.08 62 58
celik 2: 31.01.08-05.03.08 58 54
celik 3: 05.03.08 – 26.03.08 54 52
celik 4: 26.03.08 -09.04.08 dieta stabilizacyjna
oooo rany! jak tak na to patrzę to strasznie duzo czasu potrzeba, ehhh oby sie udało i starczyło mi zapału...
jeśli macie jakieś rady to prosze piszcie, chetnie z nich skorzystam, nom i chciałabym sie dowiedziec co sadzicie o takim rozplanowaniu odchudzania, czy jest ono w miare racjonalne?
ściskam i dusze moje szczypiorki :*:*
-
od dziś zaczynam dietę 1200 kcal!jak myślicie czy przy małym wysiłku ruchowym mogę liczyć na jakiś efekt? 2 lata temu byłam na 1000 kcal i schudłam 16kg przez 4 miesiące!ale teraz znowu nabrałam na siebie!Proszę o odpowiedź! dzięki
-
Mysle ze jak najbardziej mozesz liczyc na efekty tylko pamietaj na poczatku kilogramy strasznie szybko leca w dól, a pozniej niestety juz nie chca ale nie ma sie co łamac tylko jeszcze berdziej wziąść sie za nie i pokazać im kto tu rzadzi :P
powodzenia
buziaczki:*:*:*
-
Bardzo dziękuję za odpowiedź i nadanie optymizmu!
-
Trzymaj się dzielnie. Najważniejsze to oprzeć się pokusie i wytrzymać pierwszy kryzys
Pozdrawiam
-
Uff przeczytałam wszyściutko oo i widze, że mamy podobny cel : 50 kg, Ty też masz w tym roku mature tyle, że ja mam 19 lat( a no technikum ) także jeszcze fajniej bo będę tutaj częściej zaglądać, no też mam 160 cm łohh ile nas łączy matko
No i też jakoś powoli nam idzie, ale nie martw się na pewno razem damy rade, kurcze no uda się bo innej opcji nie widzie Także ograniczaj jedzenie i bierz się pełną parą, na mnie możesz liczyć
aaa no i powoli, ale to naprawdę powloi i skutecznie dojdziemy do celu i pisz co tam u Ciebie w ogóle
Do jutra
-
Fajnie, że ludzie tak się wspierają!kiedy byłam dwa lata temu na dietce, też wspierało mnie to forum!jest ok! :P
-
Wielkie dzieki dziewczyny !!!
naprawde mnie motywujecie, ja niestety musze zmienic troche plany, bo nie zabardzo sie dobrze czuje ( chyba mam grype jelitowa... oby nie!!!). Choc juz mi lepiej moze to tylko zatrucie. Ale niestety sylwestra spedze w wiekszosci w domku, choc moi kochani przyjaciele o mnie pamietaja i strasznie chca mnie wyrwac z domku. obiecałam im ze wpadne do nich na chwilke... kurcze nawet nie myslałam ze sa az tak kochani
-
No to bardzo fajnie, na nas też możesz liczyć
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki