Strona 6 z 45 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 448

Wątek: Mój sposób na kilogramy

  1. #51
    eclipsa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2007
    Mieszka w
    Kolonia
    Posty
    8

    Domyślnie

    Buuu...nikt do mnie nie zagląda...

  2. #52
    kafig Guest

    Domyślnie

    No to podsumowanie dzisiejszego dnia:

    - sniadanie - pół grahamki i herbata z cytryną
    - obiad - salatka z serem feta, mamy na stołówce taki bar sałatkowy i każdy sobie nakłada co chce.U mnie na talerzu wylądowały pomidory,ogórki,sałata,oliwki,kiełki,czerwona kapusta i fasolka szparagowa marynowana,do tego gotowane jajo

    - podwieczorek - ok.pół kilo winogron i 2 pyzy drożdzowe gotowane na parze
    - kolacja - jogurt naturalny i plaster arbuza,ale taki gruby

    W sumie wg moich obliczeń powinno być ok.1200kcal.

    Planuję dziś wieczorem zrobić serię na brzuch i nogi i może z 10min na skakance.

    Teraz pobuszuję troche po waszych dziennikach
    Eclipsa- do Ciebie zajrzę najpierw

  3. #53
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że jakoś malutko zjadłaś... Na pewno dobrze policzyłaś te kalorie?

    Ale masz super plany co do ćwiczeń! Będę sprawdzać, czy je realizujesz...

    Powodzenia, pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #54
    eclipsa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2007
    Mieszka w
    Kolonia
    Posty
    8

    Domyślnie

    Kafig,cos przestalas nas tu odwiedzac..co sie dzieje?

  5. #55
    kafig Guest

    Domyślnie

    Jestem jestem...ale tylko na chwilkęW weekend nadrobię moje zaległości,bo teraz mam naprawdę duzo do zrobienia.

    No więc dziś znowu porażka...1500kcal...Do 18 było ładnie ok.1000,ale później skusiłam sie na bananowego Kubusia..Czemu ze mnie jest taki łasuch????

  6. #56
    Lorelai jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    1500 nie jest takie złe...mogło być 2500 :P

    powodzenia życzę dzisiaj i miłego dnia

  7. #57
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Już wróciłam do domku więc wpadam zobaczyć co to się u Ciebie dzieje..

    Mówiłaś że wymiotowałaś... Dziwi mnie bardzo dlaczego nikt na to nie zareagował... Dziewczyny jeżeli widzicie, że ktoś pisze że zwymiotował po obżerstwie to znaczy że nie wolno przejść koło tego obojętnie...

    Kafig... wiem, że wiesz że tak nie wolno ale jednak zdarzyło się.. Masz z tym jakiś problem? Może w przeszłości? Bulimia to jest bardzo poważna sprawa i prowadzi do wyniszczenia organizmu. Nie lekceważ tego, proszę.

    Co do wczoraj... Jeszcze nie widziałam Kubisia, który miałby 500kcal... Ile Ty go wypiłaś??

    Pozdrawiam

  8. #58
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Co słychać u Ciebie? Jak dietka?

    Pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #59
    kafig Guest

    Domyślnie

    Cześć!!

    U mnie dziś załamka..pokłóciłam sie z mamą i z męzem.Właściwie poszło o pierdołę i dlatego się wkurzam,że pozwoliłam temu tak się rozwinać.

    I pewnie dlatego nie miałam za bardzo apetytu...bilans na dzis to ok.700kcal.

    Aniula-miałam już problemy z wymiotowaniem,ale nigdy nie było to niekontrolowane,tzn.robiłam to,gdy chciałam,bo uważałam,że za dużo zjadłam.Przez ostatnie lata jednak nie zdarzało mi się to.

    A Kubuś był ten duży,wypiłam 3 szklanki,a jedna wg licznika ze stronki ma ponad 150kcal.


    Lili-dawno u Ciebie nie byłam,na pewno się poprawię

    Lorelai-z Ciebie to optymistka,zawsze widzisz dobrą stronęFakt,mogłoby być i 4000,do tego też jestem zdolna

    Poczytam lepiej co u Was...

  10. #60
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Hej, trzymaj się! Kłótnie sie zdarzają, to nic przyjemnego, ale zawsze potem wszystko się układa i jest znowu ok. Przerabiałam to tydzień temu... Makabra, ale już jest w porządku

    Mam nadzieje, że do mnie zajrzysz, rzeczywiście dawno cię nie było.

    Spokojnego wieczoru i dobrej nocki.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Strona 6 z 45 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •