-
witaj kochanituka ..wreszcie mam czas zeby wejsc do Was i widze ze tez jak ja nie bylas az tak gzreczna dietkowo hihihih:P
ale odrobimy to w tygodniu
-
witam :0
asq ja byłam tragicznie niegrzeczna dietkowo, nawet nie chcę myśleć ile to było kcal.
ale dzisiaj już dalej dietka
na śniadanko było 290 kcal a teraz powoli obiadek gotuję: będzie jabłko z marchewka, gołąbek z mięsem i ryżem (150gr) i troche gotowanych ziemniaczków. oczywiście bez sosów czy dodatków
w końcu przestało mnie wszystko bolec po fitnesie i wybieram isę może jutro ponownie
-
Ochhh ale pyszniutkiiiiiii obiadek bedzieszmiala ...:P ja mialam apgetii ( 250 kcal zezarlam na obiadek ) hehe plus kawka nawet glodna nie jestem czxekam na kolacyjke
-
czesc Solitude, ja a'propos tej babci twojego ukochanego, co to mowi ze zmizernialas. babcie sa lux. zawsze mowia ze mizerniejemy, bo wola zeby jednak bylo na nas troche tluszczyku. ja jednak bardzo ci gratuluje sukcesu, duzo juz osiagnelas. tak trzymaj
-
wiem wiem, że babcie zawsze chciałby nas troszkę podtuczone :P
a tym bardziej, że u mojego chłopaka w rodzinie (tej najbliższej oczywiście) wszyscy są raczej grubsi odemnie
chociaż ostatnio coraz więcej osób mówi mi że zeszczuplałąm i to strasznie poprawia nastrój. Tak bardzo marzy mi się waga 65 kg, wieki tyle nie ważyłam na prawde od lat! Tak chciałabym odsłonić brzuszek latem ehh....
-
oglądałam Twoje zdjęcia wogóle nie wyglądasz na swoją wagę... ja mam podobną a ze mnie jest kuleczka ale to pewnie przez to że jestem o 9 centymetrów niższa....
bardzo ładna z Ciebie dziewczyna
-
witaj asiool
dziękuję za komplement, fotki jeszcze z około 1,5 - 2 kg wiecej robione ale w wyglądzie od tego czasu dużo się nie zmieniło :P
twoje też widziałam masz sliczną buźkę i super łoski, ja ja chciałabym mieć take długie włosy już.
-
witaj misiek dopiero teraz docieram ale docieram
a tam tragicznie grzesznie napewno nie było hihihih:P tylko CI sie zdaje
-
eh... szkoda czasu na rozpatrywanie weekendu :P
dzisiaj 1120 i jestem zadowolona Co prawda nie ćwiczyłam dzisiaj. Jakoś nie moge się zmusić do ćwiczeń w domu sama, ale pobiegałam sobie z moją psinką cudowną na podwórku. Ona się cieszyła, że w końcu znalazłam dla niej czas a ja się dotleniłam troche i strciłam kilka kcal
dzisiaj w szafie odgrzebałam stare numery superlini i szukam własnie czegoś fajnego do jedzenia dietkowego. Boję ise tylko, że zrobię się głodna od czytania :P
a jutro ide na fitness o... 10 rano ! nie wiem jak przeżyję o takiej porze bo od kiedy nie pracuję i właściwie siedze w odmu to wstaję najwcześniej 10 - 11 :P
napiszę Wam jutro co i jak było
-
Solitude kochana po pierwsze chcialam ci powiedziuec ze ty kochana nie wygladasz na swoja wage...:P ja bym ci dala z jakiejs 53 kg :P slicznie wygladasz i wogoler
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki