Pięknie, pięknie, ale do tych 800 jeszcze minimum 200 kcal przydałoby się przyłożyć, zwaszcza, przy takim wysiłku fizycznym
Dobrej nocki
Pięknie, pięknie, ale do tych 800 jeszcze minimum 200 kcal przydałoby się przyłożyć, zwaszcza, przy takim wysiłku fizycznym
Dobrej nocki
To chyba powinno być "bla bla bla" A się stresuje, bo wczoraj ogólnie miałam dzień do dupyZamieszczone przez Markowa
Gagatka a może podziel się z nami przepisem na mamowe ciasteczka?
Oczywiście już się dzielę!
Przepis znalazłam kiedyś bodajże właśnie na dieta.pl ale jakoś lubię mówić na te cudeńka "ciasteczka mojej mamusi".
Szklankę mąki, płatków owsianych, otrąb pszennych wymieszać ze szklanką rodzynek i łyżką proszku do pieczenia. W drugim naczyniu wymieszać jajko z łyżka oleju i szklanką soku jabłkowego, następnie wymieszać zawartość obu naczyń.
Dla lepszego smaku można dodać cynamon. Na nakładać łyżką na blachę - wychodzi ok. 30 ciasteczek.
Jedno ciacho - ok. 40kcal.
Szczerze Wam polecam, bo są po prostu pyszne i 100% zaspokajają głód na słodkie, a poza tym dodają niesamowicie energii! Polecam gorąco, dziewczyny!
Wczoraj jeszcze zrobiłam sobie ciekawą sałatkę z makaronu, brokuł, kurczaka i papryki - jak byście chciały to także mogę podać przepis. Smakuje wybornie, a przy tym porcja [która wychodzi naprawdę bardzo duża] ma tylko 190kcal!
hej Gagatka) weszlam tutaj bo zauwazylam ze sie udzielasz na postach kolezanekD a nie widzialam Twojego;DD oczywiscie dolaczam sie do wspierania Ciebie;dD
co do tego przepisu ciasta ja sprobuje je zrobic ale jak sie skonczy @ bo tak to mi nie wyjdzie;DD
milego dnia!!:*
Gagatko.. przepis na salatke chetnie wezme.. a ciasteczka jutro zrobie. Dla mojego Taty beda doskonale bo on kocha otreby i inne takie
Podaje szybkiego linka do strony: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ładnie rozpisałam wszystko, ale mi się skasowało. ;/
Ja nie dodawałam oleju ani sezamu. Zamiast oleju użyłam oliwy z oliwek i wody.
Smacznego!
Hmm co do przepisu na ciasteczka, to obawiam się, że sie skusze, ale dopiero jak dopadnie mnie pokusa na słodkości, bo jak narazie takowej nie mam A ja uwielbiam kucharzyć, i wypróbowywać jakieś ciekawe przepisy, więc już przepis na ciasteczka sobie zapisałam I jeśli o mnie chodzi, to raczej napewno znajdzie się w nich cynamonek mój kochany Kiedyś zrobiłam cynamonowe ciasteczka na święta... Nie doczekały świąt tak naprawdę Ale żebym to ja miała przepis teraz... Cynamon ogólnie jest the best Wafle ryżowe SONKO z cynamonkiem są "och i ach"
A jak dziś dietkowanie?
Ajjj, dzisiaj dzień był trochę pracowity. Najpierw godzinka sprzątania, potem spacer + solarium i znowu spacer. A za chwilę wsiadam na rower i pedałuję, więc kolejne kalorie zostaną spalone. ^^
Dzisiaj mój mały wielki dzień i mały wielki sukces.
Mija mój pierwszy tydzień na diecie!Co oznacza siedem dni bez słodyczy i czekolady! Ależ jestem z siebie dumna!
Do szczęścia mi jeszcze brakuje 77kg. na 3 września. < 3
Podsumowując dzisiejszy dzień to w dużym zaokrągleniu wyszło mi 1030kcal. Więc lepiej niż wczoraj, kiedy to było za mało. (;
śniadanko: 2x kromka chleba razowego [178kcal] + 2x liść sałaty [14kcal] + 4x plaster szynki drobiowej [100kcal] + kawałki pomidora [8kcal] + kawałki ogórka [10kcal] = 310kcal.
Przekąska: Activia = 125kcal, jabłko x2 = 150kcal.
Obiadek: Miseczka sałatki makaronowej = 180kcal.
Przekąska: Batonik fitness = 90kcal, 2x plasterek szynki = 50kcal.
Kolacyjka: Activia =125kcal.
Mój tata wczoraj wypowiedział mi małą rodzinną wojnę na odchudzanie i oznajmił mi, że od września także się odchudza. ^^ Więc będą pewnie małe sprzeczki o rowerek. Chociaż ja jeszcze chce wprowadzić poranną gimnastykę z rozciąganiem, bo czuję, że sam rower to nie wszystko. ;P
Cieszę się, że tata również podejmuje już po raz drugi wyzwanie. Za pierwszym razem rzucił fajki i schudł ponad 30kg w nie cały rok!!! Ale niestety balast wrócił, nie wprowadził w swoje życie dietkowych zasad, a szkoda. Ale trzymam za Niego kciuki! ^^
Spadam pedałować i nasmarować mój brzusio balsamem, bo trochę przypiekłam go za bardzo na solarium. xD
Buźki!
Mmmm... uwielbiam próbować nowości coś mi się zdaje, że przy najbliższym wolnym dniu upiekę ciasteczka
Wspieraj tatę w odchudzaniu możecie sobie razem pójść na basenik albo rowerek fajnie jest się odchudzać z kimś w domu, wtedy człowiek nie czuje się taki sam gdy wszyscy się objadają
i gratuluje tak udanego dnia życze więcej takich w sumie sobie też takich dni życzę
słodkich snów :*
Zakładki