Wątek: 13kg zmieni moje zycie!!

Przezylam pierwszy dzien! Moze przewegetowalam??

Wazne, ze sie udalo!

Dzisiaj do zupki wrzuce sobie troche brokulow. Moj brzuszek pewnie jeszcze cieszy sie przedwczorajszym obzarstwem i dlatego za bardzo sie nie buntowal..

Za to jutro tez zupka, ale juz z wielka warzywna wyzerka. Postanowilam wsypac tam troche fasolki, groszku i moze kukurydzy...

Tym razem nie moge sie poddac. Sama sie do tego doprowadzilam, nawet umknelo mojej uwadze jak.

Do wielkiego finalu 20dni!
Potem wymyslimy nowy cel. Teraz chce schudnac JAK NAJWIECEJ!

Hej!
No nie ukrywam, ze i mi trening silnej woli by sie przydal, ale pod wzgledem diety a nie glodowek, wiec chyba sie przylacze do Twoich zmagan
Mam nadzieje, ze w miare sprawnie wszystko pojdzie!

Zycze wytrwalosci i pozdrawiam

Ja rowniez mam juz prawie 3tyg za soba.
Jutro wraca moj Mężczynzna, a ja zgodnie ze swoim zalozeniem stracilam nabrane na wakcjach kilogramy

Tylko, ze schudlam ponad swoje wyobrazenie a ruch stal sie moim nalogiem :P

Hej!Hej! kurcze dziewczyny jak ja patrzę co wy wcinacie jestem w szoku! Jak wam się udaje tak bardzo się ograniczać? Podziwiam waszą wolę, naprawdę gratuluję! Ja jestem łasuch A dzisiaj idę na dzień edukacji na imprezkę i pewnie się nawcinam ale może trochę potańczę to coś spalę Mam 168 cm wzrostu i ważę 64kg. Moje marzenie to mniej niż 60 chociaż 59!!!!

Dziendoberek

Najtrudniej jest chyba zaczac... Wiec ciesze sie, ze jeden dzien juz za mna. Dopiero teraz widze jaki ze mnie grubas

Ale juz niedlugo! 3 tygodnie mina jak z bicza trzasnal i bede sliczna

SKA- ile schudlas w ciagu tych trzech tygodni???

Dzisiaj pozwolilam juz sobie na 2 kawy, dwie surowe marchewki (to tak jakbym je dodala do zupy, ale surowe sa mniej tuczace ) i troche mojej zupki brokulowej.

Recepta na sukces jest NIEMYSLENIE o jedzonku i tym, ze jest sie na jakiejs diecie.

Powinnam jeszcze zabrac sie jakis konkretny ruch. Kiedys biegalam, ale teraz mi sie nie usmiecha.

A taki nowy temacik z boku- faceci i kobietki przy kosci. Moj facet tez niby nie narzeka na zwalki tluszczu, ale wiem, ze w glebi duszy marzylaby mu sie bardziej jakas laseczka. Mnie te nadprogramowe kilogramy wpedzaja w spodnie i bluze dresowa i napewno nie przypominam ponetnej babeczki.

A Wy??

Do wyjadu na Swieta jeszcze doladnie 10tyg

a przede mna jeszcze ponad 10kg

czy zdarze???


uda sie???

da sie w takim czasie pozbyc tego nadmiaru tluszczu???

Hej! Faceci niby nic nie mówią o zbędnych kiloskach u swoich lubych. Ale od kiedy schudłam mój mąż zaczął większą uwagę zwracać jak się ubieram czy dekolt nie za duży czy spódnica nie za dużo odsłania itd. niby żarcik ale jednak wcześniej nie patrzył co na siebie wkładam.
ale podobno kobiety nie odchudzają się dla mężczyzn tylko dla innych kobiet.

dokłądnie tak
kiedyś byłam gruba bardzo nic nie mówił, twierdzi że nie zwracał uwagi
był też czas że byłam szczupła jak dla mnie i jak ubierałam spódniczkę to się zachwycał, więc jak mam mu wierzyć że gdy przytyłam nie przeszkadza mu to??

on mówi swoje a ja wiem swoje

Dobra, wysiorbalam dwa kubki herbatki i ide sie przejsc. Troche ruchu musi byc. Dzien drugi zaliczony. Z konsumpcji zaliczone 3 kawki, dwie marchewki i garnek zupy z brokulami. Jutro dzien trzeci. Wytrwam!!

Co do facetow- jestem pewna, ze wiekszosc z nich woli jedrne cialka. U mnie nawet prolem nie polega tylko na tym, ze nie jestem najszczuplejsza i ze cialo mi w ciagu ostatniego miesiaca DOSLOWNIE obroslo tluszczem, ale chodzi tez o to, ze automatycznie jak mi sie tak przytyje przestaje aktywnie o siebie dbac. Najwiekszym horrorem byloby teraz pojscie kupic sobie jaki nowy ciuch! Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.......... Ale do fryzjery moglaby, sie wybrac! Odwlekam to jednak, bo najpierw obiecalam sobie, ze troszku schudne.

Dziewczyny, chodzi mi po glowie dieta CAMBRIDGE. Ma ktos z tym cudem jakies doswiadczenia?? To by bylo najlatwiejsze: 3 torebki dziennie i wiadomo, ze na tym koniec.. Co o tym myslicie??

podobno ta dietka działa, ale jest monotonna i niesmaczna

a potem trzeba te kg na normalnym jedzeniu zatrzymać i to nie jest już takie proste