Wątek: 13kg zmieni moje zycie!!

I powracam...

dluugo znowu mnie nie bylo, ciagle wyjazdy i rozjazdy.. i choc temat dietkowania pojawialal sie mniej lub bardziej intensywnie, wynik jest ble!

Dlatego teraz sie juz nie roztkliwiamy i walimy konsekwentnie do przodu. Nastepny raz na wage wskocze po przynajmniej kilku grzecznych dniach

Przypuszczalny stan aktualny: 68kg

Mam zyc zdrowo i aktywnie, a reszta przyjdzie sama. Do Wielkanocy jeszcze poltorej miesiace i chcialabym do tego czasu wygladac jak czlowiek.

Caluje mich strych i nowych dopingujacych i mam nadzieje, ze od czasu do czasu do mnie zajrzycie

witaj Olu

no to troche kg poszło w góre ale to nic...idzie nadrobic...Ty potrafisz sie zawziasc do odchudzanka to trzymam kciuki teraz i ciesze sie ze wrovcilas

Witaj kochana!! Dajemy czadu razem bo ja tez przytyłam. Na 3kg i niestety to o mnie widać... Przed wiosną trzeba sie wyrobić więc zaciskamy pasa i JAZDAAAAA!!!!

Zatem powodzenia

Dzieki babeczki za odwiedzinki!!

juz cosik ruszylismy i waga rzeczywiscie pokazuje 68kg.

Aktualnie problemem jest wieczorne szamanie. Sama nie wiem co dzisiaj wymysle na kolacje, ale powinna byc lekka.

Wezme przyklad z Pulchry i biore sie za ogorki konserwowe. moze taka mala salatka: fasolka czerwona, ogorki, jajeczko z majonezem??

Od dwoch dni nie jem wegli na wieczor i od razu lepiej sie czuje.

Troche mnie doluje ta akzualno otylosc, ale wiem, ze malymi kroczkami osiagne wiecej niz ciaglym podejmowaniem i rzucaniem dietki.

Pozdro
Ola

po sniadanku:

- jogurt z jabliszkiem

- kafka z mleczkiem

kolejnaproba ty przebrzydły pączuchu!! Co to ma być za śniadanie?!?!?!?! Porazka! Nie dość ze godzine po takim śniadaniu jestes głodna to jeszcze na noc dorwie Cie noncny maszkietnik! Powinnas jeść 300kcal na śniadanie i conajmniej 200kcal na drugie! Najlepiej grahamki z jakimi tam sobie chcesz dodatkami! Po takim posiłku sie ma pełno energii i przez reszte dnia se niechce wpieprzac :P
A tak wogóle to jestes nie na czasie teraz robimy sobie na kolacje tzw "warzywa na patelnie". Jest bardzo duży wybór więc na pewno znajdziesz coś co Ci pasuje. Na patelni rozgrzewasz około 2 łyżek oleju i później dusisz i smazysz. Pyszne!!! Około 400gram ma 200kcal a jest sie bardzo najedzonym i jest to smaczne zarełko... Ogórki to taki zapychasz w razie nagłego ataku głodu. A te warzywa to super kolacja. Chodzisie spac najedzonyma wstajesz z płaskim brzuchem :P
Więc pamiętaj zapychaj si z rana grahamkami to nocny maszkietnik nie zaatakuje. Po takim śniadanku jak dziś mialas kazdy by był wieczorem głodny. Wiem co mówie bo 2 tygodnie temu tez zarlam wieczorami, odpowiednie śniadania mi bardzo pomogły.
Trzym sie mocno diety laska!

no Pulchra ma racje sniadanko musi byc sycące

i naparwde gratuluje zrezyggnowania z wegli.... ja bym bez owocw nie potrafila....

no a ćwiczonka jakeis sa?

a na weioczr jedz jakies lekkie rzeczy..tj warzywa owocki...

Dobrze, ze juz jestes :*

milego dnia