-
Mszulz i jak dzionek mija?
-
Pisz co slychac
-
Gorące pozdrowienia i buziaki...wracaj!
-
mam nadzieje ze u CIebie jakos sytacja powoli sie stabilizuje ?? i niedlugo wrocisz do nas i do dietkowania
a puki co 3maj sie !!
-
dzięki kochane moje, że jesteście, wpadam dziś tylko powiedzieć, że wracam na forum (czeka mnie lżejszy tydzień) i do dietki, bo spodnie, które były mi już luźne znowu są opięte na rower nie mam czasu (do domu wracam ok 22:00, bo muszę pomagać tacie), ale uświadomiłam sobie dziś, że muszę sobie jakoś przeogranizować życie i znaleźć czas na wszystko (włączając dietkę); jutro napisze coś bardziej konstruktywnego, bo musze iść do teściów na imprezkę i do taty pomóc przy mamie, więc wróce znów zapewne ok 22
pozdrawiam i na dłużej wpadnę jutro, papa i dzięku, że jesteście
-
fajnie ze jestes!!!!
-
no tak szkoda ze kilogramy tak bardzo szybko wracaja !!:/
ehhh no ale nie mozemy sie poddawac i tak jak mowisz na spokojnie musisz sobie wszystko zorganizowac i zaplanowac ....a wtedy mimo tak wielu obowiazkow wszystko powinno sie jakos udac zrobic )
-
Mam nadzieje, ze ja wrocisz to juz na stale
Pisz jak sprawy stoja
Milego dnia :*
-
Emko, wszystko będzie ok, wrócisz , znowu sie wciągniesz dasz radę. , a my Ci na pewno pomożemy.
Buziaczki
-
tak jak pisałam dziś dłuższe info
mam nadzieję, że wracam już na dobre, co ważniejsze rzeczy pozołatwiałam (na wypis czekałam tydzień , wyobrażacie to sobie, a bez wypisu nic nie załatwisz w tym kraju, ani rehabilitantki, ani pieluch, szkoda gadać)
stwierdziłam, że muszę wrócić na forum bo tak Was polubiłam , że normalnie mialam wyrzuty sumienia, że nie odiwedziam forum
a propos sytuacji domowej to powoli się z nią oswajam i wiecie czego sie przez to wszystko nauczyłam, że jak ktoś potrzebuje twojej pomiocy to musisz być na każde zawołanie, ale jak ty potrzebujesz tego kogoś to mają Cie delikatnie mówiąc daleko i glęboko w d**** i druga nauczka to polska służba zdrowia, tragedia, tragedia i jeszcze raz tragedia, ale już dość marudzenia nie od tego jest to forum
co do mojej dietki, to na poważnie muszę wrócić do rowerka, mam nadzieję, że pogoda wreszcie się ustablizuje i będe mogła odkurzyć ten "normalny" rowerek
co do jedzenia to muszę ograniczyć słodycze, ktorymi ostatnio namiętnie sie pocieszałam, ale stwierdziłam, że nie napiszę, że rzucam je całkowicie, bo i tak mi się to nie uda, a jedynie ograniczę maksymalnie, jak już coś zjem to nie będę robila z tego zagadnienia, tylko "pdniosę się" i ruszę dalej
jutro rano zważę się i zaupadtuję tickerka z wagą obojętnie co skubana pokaże, wiem, że jest to tylko i wyłącznie moja wina, więc nie mam sie co wkurzać, jak pokaże więcej niż na tickerku to zaznaczę maksa jaki on pokazuje
pozdrawiam was gorąco i naprawdę dziękuję, ze jesteście idę dalej nadrabiać zaległości w wątkach (u Asqu to mi się chyba nigdy nie uda ) i wpadnę jutro wieczorkiem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki