-
No witajcie kobietki
Przede wszystkim chciałam Wam złożyć najserdecznijsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia
Dziś to normalnie padam na cyce Nie będe miała śiły, by siedziedź przy stole i jeść...
Wszystko już posprzątałm i wswzystko już gotowe
Nie zamierzam za dużo jeść - talerzyk barszczyku, 1 gołabka i może jednego pierożka i pewnie nie dam rady nic więcej zjeść
Dzis sie trzymałam dzielnie - nie spróbowałam żadnego ciasta (ani nawet poczków, które sama smażyłam), żadnych słodkości. Mam zamiar sie tak dalej tzrymać
Bądźcie dzielne kobietki
-
Dzień dobry wszystkim
Dziś jest pierwszy dzień Świąt i narazie trzymam sie dzielnie
Wczoraj na kolacji wigilijnej zjadłam 1 talerzyk barszczu, 1 gołąbka i jeden kawałek rybki smażonej - ok. 100 g
Zgodnie z moim postanowieniem nie tknęłam nic słodkiego W sumie to nawet nie mam zbytnio ochity na jakieś słodkie
Dziś równiez zamierzam być silna i nie dać się pokusie
Zobaczymy jak mi pójdzie...
Odezwę się później
Miłego dnia wszystkim życze
-
Przede wszystkim zdrowych, lekkich i radosnych Świąt
jak widzę ładnie się trzymasz tylko pozazdrościć, ja niestety poległam i tak jak mówiłam odpuściłam sobie i zjadłam kilka ciastek, kawałek karpatki i sernika i kilka "bajecznych", ale nic po świętach bedzie czas na powrót do diety
-
oooo to starsznie mało jak na wigilie zjadlas...ja zdjadlam wszystkiego po trochu hihih ale zamiast smazonej rybki zrobilismy z tatusiem (musi tez trzymac dietke ze wzd na zoladek) rybke gotowana ..no pyyychotka
heheheh a prezenty si wszystkim podobaly?
-
Asq no mało zjadłam,a to tylko i wyłącznie z dwóch powodów:
1) obiecałam sobie, że w te Święta nie będe się obżerać
2) wczoraj kolacje wigilijna miała dośc późno (19.00), bo czekalismy na moja siostrę z mężem... Także nie chciałam na noc się zbytnio najadać.
Prezenty się wszystkim podobały (przynajmiej nikt nie zgłaszał żadnych protestów )
A dziś dzionek też mi leci pozytywnie Zjadłam: talerz barszczyku, 2 gołąbki, 1 galaretke z udek kurcząt, pomarańcze, ok. 20 dag mandarynek i jeszcze zostało mi 400 kalorii na dzisiejszy dzień ale przeznacze ja na owoce
Bużka dla Ciebie Asq
-
no to tylko chwalic Eluś...ale wiesz ja tez sie staram juz dzis w miare jesc..choc nie powiem bo zjadlam kawalek ciasta ale juz troche ćwiczeń było i spacerek krotki bo mrooozzz... hehehe
no to fasjnie ze sie wszystkim prezwenty podobały...fajne uczucie gdy ludzie otwierają prezenty i sei ciesza nie?
al;e naparwde gratuluje trzymania sie wczoraj bo chyba zadna z dziewcyzn na forum sie tak nie trzymała
-
Oj Asq. Jeden kawałek ciasta to jeszcze nie katastrofa Jak byś zjadła blaszke to wtedy możnaby było ubolewać. Pewnie juz dawno go spaliłaś
WIESZ ASQ... DOPIERO TERAZ W TE śWIĘTA PATRZE NA TO WSZYSTKO Z INNEJ STRONY I TERAZ JUŻ WIEM, ŻE TO NIE ŻADEN DRAMAT JAK SIĘ NIE BĘDE OBŻERAĆ
Wcześniej sądziłam, że Święta są po to by się nazreć (tak brzydko mówiąc) a teraz wiem, że tak nie musi być (lepiej późno niż wcale)
-
NO ELUNKA, FAJNIE ZE MASZ TAKIE PODEJSCIE. JA JAKOS NIE POTRAFIE SOBIE TEGO TAK PRZETLUMACZYC. MOZESZ BYCX NA PRAWDE Z SIEBIE DUMNA.
-
Elunka... no ale powiem Ci ze mam jeszcze ochote na jeden i zjem napewno:P hihihyihi
no amsz racje ja tez zawsze jadlam i jadlam w xswieta a teraz:P
-
Asq
Jesli masz ochotę to sobie zjedz -> jutro odpokutujesz
Kinek
Kiedyś miałam bardzo podobne zdanie na temat Świąt, ale teraz to się zmieniło. Pomyślałam sobie tak: 2 dni ciagłego obżarstwa po to by przez cały następny rok walczyć ze swoimi kilogramami Dla mnie to jest zamknięte koła... A tak się nie obżeram i nadal jestem szczęsliwa
Poprostu trzeba na pewnie sprawy spojrzeć z innej strony, a wtedy wszystko będzie prostrze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki