Witaj Kineczku
Widze, że dopadł Cie jakiś dołek, z którego nie możesz wyjść. Moja rada jest taka Kinku... Jeśli dopadają Cię ataki głodu to poprostu zwiększ sobie limit kaloryczny np. do 1300 bądź 1400 kalorii. Powinnaś się czuć o wiele lepiej. Możesz również jeść czekoladę (ale zadbaj o to by była ona gorzka - z zawartością conajmniej 70 % kakao, zjesz jej niewiele, bo jest taka gorzka, że wykręca język).
Bądź dzielna i się nie poddawaj, bo to najgorsze co możesz zrobić.
Buźka dla Ciebie
Zakładki