-
Witaj
Ja dzisiaj miałam zerówkę z podstaw zarządzania i heh, było zabawnie :P
Na siłowni też najbardziej lubię orbitreka. I wiosła jeszcze :P Oj uwielbiam!
Zobaczysz, że się nauczysz... Tylko usiądź do tego :P
-
zerówki nie było. profesor nam się rozchorował. ale chyba jutro juz bedzie.
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Hej dziołszki
Co do słodyczy nadal nic nie zjadłam. Jedynie w ramach bardzo dużej ochoty i nagrody za to, że nie jem napilam sie 4 łyków coca coli. Myśle, że to nie zaszkodzi
W domu amm całą torbe kukułek które uwielbiam i wczoraj nie zjadlam ani jednej wiec dzisiaj tez nie zjem Bo jak zjem jedną to wiem, ze zjem kolejnych 10
Dzisiaj sie dowiedzialam ze nie bede pisac "zbója". To taki kolos z 600 zadań z chemii. Za to, że mam dobre wyniki
3majcie kciuki za diete i uczelnie bo nie wiem jak to będzie
-
Coś nikogo nie było widze
Dzisiaj w ramach bycia wkurzoną złą i smutną pochłonęłam całego jednego lizaka. Lepsze to niż tabliczka czekolady Ale i tak dopuszczalam tic taki i wlasnie jakiegos lizaka od czasu do czasu. No i gumy do żucia. Jestem piekielnie głodna...
Pozdrawiam
-
-
Witam!
Kochaniutka a od czekolady nie zrobi sie próchnica?? Wszystkie słodycze maja to do siebie, że niestety "gubia" nasze zęby, ale co tam nie przejmuj sie od 1 lizaka świat się nie zawali
Gratuluje świetnych wyników "sesyjnych", dziewczyny dacie radę, na początku to Oni lubią tak straszyc, ale powiedzmy sobie, że w głowie też trzeba COŚ mieć - trzymam kciuki.
SEXYLADY - gratuluję silnej woli" w stosunku" do słodyczy, oby tak dalej!!!!! A na pewno osiągniesz upragnione 55kg. Ja chcę zrzucić do 54kg(z 64kg), więc mamy podobny cel do osiagnięcia, nie mówiąć już o samym odchudzaniu - bo to łączy wszystkie dziewczyny na tym forum.
Hejka!!
-
Wracam pokonana
Nie będę wymieniać tego co pochłonęłam w ciągu tych 4 dni bo to nie ma sensu. Dużo tego było :/ Moja wola jest silna: robi ze mną co chce jak widać :/
Złamałam sie. Ale jutro zaczynam od początku. Nie zmarnuję tej szansy !!!
-
hej sexy.
a moze daj sobie na wstrzymanie z rygorystyczna dieta. jedz normalne rzeczy, naprawde. ale np. zamaista 3 ziemniakow zjedz 2. albo zamiast bialego chleba, wez ciemny... i takie male rzeczy, ale nie narzucaj sobie nic, bo wtedy bedziesz to lamac.
nawet slodycze jedz... jesli musisz. ale wtedy np. wprowadz jakis ruch.
dasz rade. glowa do gory. i nie znikaj tylko pisz tu codziennie. o tym ze masz ochote cos zjesc, albo ze zjadlas. bo jak znikasz to nie mozemy Ci pomoc.
forum moze pomoc tez w ten sposob, ze siadziesz sobie przed komputwerem i poczytasz o ludziach, ktorym sie udalo i jak bedziesz czytac to czas bedzie lecial az w koncu zobaczysz, ze czas na obiad/koalcje/spanie... i juz nie zjesz nic wiecej i bedzie ok.
przeczytaj sobie watek, ktory mam w podpisie pod napisem - warto przeczytac.
zdrowe podejscie do diety. takie zasady co robic, zeby bylo zdrowo i skutecznie. rozne madre rzeczy...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Dziękuję za wsparcie :* Bo to wszystko zaczęło się od tego, że gbyłam u babci i no cóż... ni8e chciałam żeby było jej przykro, że nie jem. I potem wszystko poleciało...
Staram się jeść normalnie tylko bez słodyczy. Tylko widać jak mi narazie wychodzi
Dzisiaj wcale nie jest lepiej...
-
Hejka trudno wpadki sie zdarzaja, wez sie w garsc i bedzie dobrze
Nie ograniczaj wszystkiego bardzo rygorystycznie, bo poz niej mozesz miec takie napady na żarcie. Ja miałam dzisiaj ochote na kiełbase to zjadłam sobie pół, wliczyłam w limit kalorii i jest ok
A wiec głowa do gory i bez takich powaznych wpadek..... nigdy wiecej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki