-
noooo bedziemy juz szpanowac w maju
ja wczoraj zobilam 200 brzuszkow:P
-
Hejka własnie czytałam Twó przepis na fileta z kurczaka i wiesz co robie bardzo podobnie i na prawde jest suuuuper pyyycha.No to już wiem co jutro zjem na obiadek Fajnie, że juz masz plany na wakacje, bo mobilizacja teraz bedzie na całego .Też nie dawno sie rozstałam z moim facetem, po czterech latach i domyslam sie co czujesz.Kiedys wiele raz mnie ranił, a teraz kiedy sobie wszystko od nowa poukładałam on chce wrócić .Namieszał mi znów w głowie i o nim myśle, ale sie nie poddam w sobote jade na imprezke z przyjaciolkami , a i moze w piatek umówie sie z kuzynka na spacer i bedzie ok.Tak jak już dziewczyny wczesniej pisały tnie ma co sie oglądać wstecz, ważne żeby iśc do przodu. [/list]
-
dokładnie co bylo to było - nie ma co tego rozpamiętywac. Nie warto zyc przeszłościa - trzeba sie wziąć w garść i walczyc o lepsza przyszłość
ChceBycSzczuplutka - nie rób na raz tylu brzuszków - rób w seriach. Jak juz wczesniej napisalam po 20 brzuszkach organizm juz nie reeaguje i mozna powiedziec że te 180 robisz...na marne... rób w 10 eriach po 20 - odstep przynajmniej -10 min
-
Wszyscy tu zebrani mają racje...
Ważne jest to co jest teraz a nie co było lub będzie
Reszta nie ma większego znaczenia...
-
Fanyare kochana przeczytalam caly twoj wateczek i musze sie przyznac ze mnie ruszyl.dzieki Bogu masz juz wszystko za soba wlacznie z tym palantem(przepraszam ale inaczej sie go nie da nazwac).jeszcze otworza mu sie oczy i zobaczy co stracil ale to juz jego problem.
pamietaj ze teraz najwazniejsza jestes ty i tylko ty.trzymam za Ciebie kciuki z calego serca
zycze Ci przyjemnego dnia
-
Witaj !
Nie smuć się. Jest tylu fantastycznych facetów na świecie, że nie ten pierwszy i nie ten ostatni 3mam kciuki za Ciebie i Twoją dietke
Pozdrawiam
-
Witajcie Kochane!
Wczoraj się strasznie zdenerwowałam, bo nie miałam internetu aż do teraz i nie mogłam przeczytać co tam u Was!!!
ChceBycSzczuplutka - nooo w maju :P Bardzo bym chciała już wtedy cieszyć się piękną figurą
kasiczka - Tobie też z pewnością było ciężko. W końcu 4 lata to nie rok I olej go. Skoro nie chciał Cię raz, a teraz mu się nagle odwidziało, to skąd możesz mieć pewność, że nie rzuci Cię po raz drugi? To już przeszłość, a życie jest tak piękne, że szkoda oglądać się do tyłu.
SEXYLADY - A faceci to na pewno są fantastyczni Jeszcze takich nie poznałam, ale wciąż czekam
elunka - oj mają racje, mają. I ilekroć mi powtarzacie, żeby żyć tym co jest teraz, to coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że rzeczywiście tak powinnam żyć
bubusOna - czyli co, jednak te 60 to za mało dziennie? Bo mogę więcej w sumie
No to teraz pochwalę się swoją dietką :
Śniadanie: 3 zawijasy (szynka+plasterek sera+pomidor+ogórek zawinięte w rulonik) + jajko na miękko
Przekąska: 2 parówki małe z indyka + jeden trójkącik serka light z papryką
Na obiad planuję znowu pierś w sosie jogurtowym (jeszcze mi się nie znudziła:P ), a potem to się zobaczy
Na uczelni póki co jakoś mi idzie. Jutro kolokwium z filozofii, do którego muszę się przygotować. Dlatego zajrzę dopiero wieczorem.
Mój były napisał do mnie dzisiaj na gg następujące słowa: "schudłem 4 kg odkąd się wyprowadziłaś ". Frajer... Jakby mnie to obchodziło, że jego posiłki składają się tylko i wyłącznie z zupek chińskich. :P
Aaaa i jeszcze jedno. Mama mi obiecała kupić wagę :P
Całuski :* Myślę pozytywnie!
-
bubusona napisala ze 60 wystarczy tylko nalezy robic brzuszki w seriach.20 brzuszkow 10 min przerwy nastepnych 20 znowu 10 min przerwy itd....
-
Aaa przyjdzie koza do woza! Brakować mu będzie Twoich obiadków A jak zobaczy jaka bedziesz laska za jakiś czas to w ogole sobie bedzie pluł w brodę... A Ty mu wtedy zagrasz na nosie pokazujac sie z jakims innym przystojniakiem Mowię Ci! Oj coś feministycznie dziś gadam... Dobrze, ze jesz warzywa. Ja bym dorzuciła jeszcze z jeden owoc dziennie, zeby witaminek dostarczyc.
Trzymaj się Madziu!
-
puellcia nie mogę niestety jeść owoców. Jestem na SB, a tam w pierwszej fazie nie jem owoców, także muszą one trochę poczekać. Ale strasznie za nimi tęsknię, więc podejrzewam, że później staną się one częstym gościem w moim jadłospisie
Obiadek już za mną. Tak jak mówiłam pierś w sosie jogurtowym. Ale przejadło mi się już, także jutro coś innego wymyślę. Jeszcze tylko jakaś lekka kolacja i 3 dzień SB będzie za mną
Znalazłam najtańszy basen we Wrocławiu. 10zł za godzinę... Pójdę w weekend zobaczyć jak to tam wygląda
A teraz wracam do nauki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki