Wątek: Miejsce na wpisanie swojego DOŁKA - małego czy dużego....

Daguś!! Moje zoo(tzn. wrocławskie ) jest super! Polecam z całego serca, na pewno nie będziesz się nudzić a i nałazić się da .

Może też się skusze i pooglądam zwierzaczki..ale to musze z kimś ;p.
A greenpeace się nie przejmuj, po świecie i większe walenie łazą i nie są spychane do morza :P

Wrocławskie zoo? Uwielbiam! Zwłaszcza dział terrarystyczny Ostatnio, jak byłam we Wrocławiu (jakieś 4 czy 5 m-cy temu), spędziłam tam chyba ze dwie godziny

zoo? przypomina mi się historia jak niedawno tu niedaleko mnie, w chorzowskim zoo niedźwiedź pożarł kobietę:/ okropna sprawa, tylko po co ona tam do niego właziła??

Zamieszczone przez agnes1983

zoo? przypomina mi się historia jak niedawno tu niedaleko mnie, w chorzowskim zoo niedźwiedź pożarł kobietę:/ okropna sprawa, tylko po co ona tam do niego właziła??

okropna! ponoć łaziła po gzymsie i spadła na dół do niedzwiedzi :/ jako że straciła przytomność niedzwiadki ją rozszarpały, brrr nie znam faktów, piszę co zasłyszałam..

wracając do topiku no mam doła co tu dużo gadać... wracam znowu na forum i na strone grubasów i znów kilka kilo więcej.. walczę od 6 dni ze sobą i już kg mniej, ale dziś mam kryzys i marzy mi się placek z rabarbarem i piwo staropramen! poza tym ogólnie życie nie nastraja pozytywnie a tu jeszcze trzeba sobie żałować
ps. czemu ja nie mam normalnych kilogramow na tym obrazku i czy może mi ktoś poradzić gdzie go się wstawia by był zawsze pod postem?

no, też bym zjadła taki placek, kawałeczek chociaż, okruszynkę... mam to szczęście że nie mieszkam z rodzicami więc nie jestem wystawiana na pokusy takich domowych pyszności... mam to co sobie sama ugotuję, a że piec nie umiem to i nie piekę

PS zapraszam na mój nowo otwarty pamiętniczek http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=58731

Ja bym placka nie zjadła bo pyszne rzeczy jadam :P

? np. brokuły gotowane przyprawione kalafiorem gotowanym? heheh ja tak jem..
i dalej chce mi się upiec placka ale i tak nie mam pałera teraz żadnego, zero energii, więc pewno nie dałabym rady

barbasia, to widzę że mniej więcej taki sam jadłospis mamy ja też dzisiaj spałaszowałam brokuły i kalafiorek, mniammm, pychotka! no ale chudą wędlinę albo pierś z kurczaka też od czasu do czasu przegryzę, właśnie żeby jednak mieć tą energię. a w 1000kcal i tak się mieszczę

Spaghetti, pizza, makaron, bułki z dżemem i musli

Może i przekraczam 1000ckal, ale za to czuje się wyśmienicie :P

Jejcius przestańcie nawijac o żarełku!! mnie mój dawid zaprosił na basen potem na spageti i bilarda oki basen i bilard ale spagetiimniamiii i weszłam sobie na forum w nadzieji ze tu zwarta grupa 3ma diete same dietetyczne rzeczy poleca...i cio czytam..spageti, placki, ciastka...ehhpasqdki jedne normalnie az mi slina pociekła
Nantosvelto ja do wrocka czesto jeżdżeszczególnie do sklepu APART w galerii...uwielbiam go i na wrocławskim dworcu w drugiej budce uwielbiam jeśc pitetam daja podpieczone bułki i duzo cebulki, i paczki tez sa dobre z nadzieniem z rózy, bo z adwokatem to ja jadam w wałbrzychu ehh teras ja tu o zarciu gadam ale to przez was i mojego dawidka a tak wogóle widziałyscie ostatnio gdzies MARTI?? nie wiem czy ja Nantosvelto pamietasz....ale bywała tu dosc czesto a teras ani widu ani słychu...masz moze do niej meila bo ja go gdzies posiałam...kurcze a musze z nia pogadac...od grudnia jej nie ma...

Oki jakbyscie cos wiedziały to napiszcie i juz koniec tematów o jedzeniu ale ja wam powiem kiedys jak robi sie ekstra spageti w max 30 minutbusiaczki