-
witam..mi było wstyd się tu pokazać, wole nie pisać jak było u mnie w niedzielę..co drugi dzień porażka..to się nazywa nie mieć silnej woli.Waga stoi na szczęście nie rośnie...
3MAM KCIUKI NA EGZAMINIE
ja zdałam za 4 razem, pamiętam ten stres, kupa nerwów,i pieniędzy...cóż trzeba próbować..takie jest życie.ale bądźmy dobrej myśli.
na śniadanie zjadłam 2 bułki z ziarnami, i szynką do tego kawa.
obiad standardowo to będzie ryż z groszkiem z odrobina ciemnego sosu sojowego...[/b]
-
ale tu pusto jakoś...czekam na mój ryż zaraz będę jeść...poleje ryż sosem..jogurt+ przyprawa gyros i świeża posiekana bazylia i do tego groszek
-
Jak tylko wrócisz todaj znać, jak po egzaminie. Czekamy na wiadomość od Ciebie buźka
-
albo zdała i leży w łóżku zalana a jutro będzie kac (bo opijała sukces) albo nie zdała i siedzi w...lodówce...
-
oj już lepiej kac.
-
Co tu dużo mówić DAŁAM CIAŁA I ZNOWU OBLALAM!!!! A zapowiadało się że to już będzie koniec , mam juz tego dość następny termin 04 marca, Boże co za terminy!!!!!
Ps. Dzięki dziewczyny za wsparcie i w ogóle.
Jak wróciłam do domu to w końcu mogłam się poplkać , a raczej ryczeeeć.
Co za koszmar i iiiiiiiii tak miałaś racje keiko po całym dniu DIETY wleciałam do lodówki i zjadłam: zupę jarzynową, 3 kromki Wasa z pasztetem, wędlina i 1/2 pomidora, 2 Delicje, a wcześniej:1/3s.Bieluch i małą kanapeczkę razowego - to było śniadanie, w Ośrodku egz zjadłam batona z ziarnami 104kcal i kawę ze śmietanką. W drodze powrotnej bułkę grahamkę z 2pl wędliny i rogalika z czekoladą ma 297kcal, ALE PO DZISIEJSZYM DNIU MAM TO W DUPIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro wezmę się w garść i zaczne ćwiczyć. Jestem na siebie wściekła
Pozdrawiam Was
-
agn pojadłaś może dużo..ale nie takie złe to jedzenie (oprócz batona) !! za to kop w dupsko.
Powiem Ci abyś się nie poddawała z tym prawkiem, moja kumpela 3 razy nie zdała i dała sobie spokój.....ja wiem jaki to koszt kolejny egzamin, ale skoro masz kurs zaliczony to nie ma co rezygnować, zdawaj do skutku!!!!! będzie dobrze kochana.nie ty jedna oblewasz więc , luzzzzz.....tylko rozumiem Cię że chciałabyś mieć to już z głowy..
Dzisiejszy dzień zaczęłam od szklanki soku niepomidorowego-nie przepadam za nim, ale wiem jaki jest "zdrowy"...zaraz zawiozę córkę do przedszkola, to wejdę do sklepu po bułkę z ziarnami na śniadanie.nie wiem z czym zjem...z serem żółtym?..taki cienki plasterek a co!!
na obiad ugotuje sobie skrzydełko do tego ryż z sosem jogurtowym, do tego surówka z kapusty pekińskiej.
spadam bo już godz 8
-
Hejka!
Mialam jakiegoś koszmara w nocy, bleeeeeeeeee..............
A rano jak sie obudziłam to ponowna analiza wczorajszej jazdy i MORALNY KAC GIGANT.
Dzięki keiko za słowa otuchy, ale to fakt leci czas, kasa, nerwy+stres. Do szału doprowadzaja mnie te terminy, zeby czekać do 04 marca, gdyby to było za 2 tyg to jeszcze jakoś bym strawiła, ale ten czassssssssss.
Na śniadanie zjadłam 1/2 kajzerki 1 pl. szyneczki + 1/3 pl. s. żółtego, 1 mały cieniutki śledzik . Co za urozmaicenie???????? Wszystko na raz. E tam mam to w nosie, jak zwykle będę do siebie dochodzić do końca tygodnia. Na weekend jesteśmy umówieni z moją kumpelą, dzieci do babci a my w tany - może wtedy odreaguję. Pozdrawiam.
Dziewuszki a Was poodwiedzam na forum wieczorem, teraz nie mam czasu, muszę posprzątać chatkę - wczoraj jak mąż był z dziećmi w domu, lekki sajgon HEhe jak dla kogo, no to narka.
Dzisiaj na obiadek u mnie rybka z mikrofali.
-
no dobrze że dziś lepszy humorek.śniadanko ok...ryby trzeba jeść...
ja wpierdzielam chrupki kukurydziane.(odrobinkę ) głodna jestem, chyba wciągnę jabłko i jogurcik...obiad zrobię na 14.jejku ale mam lenia dzisiaj..strasznego.
-
Ty masz lenia?????? No co Ty?
Lepiej powiedz droga keiko coś o sobie, dziewuszko ile masz lat, wzrost, waga i wymiary ciała. Ja podałam, więc odkryj się trochę co?????
Zjadłam tę rybkę- może było ok.100dag, 1 średniego ziemniaka i surówkę z pekińskiej, a wcześniej zjadłam mały talerz zupki jarzynowej. Jestem taka napchana, że o rany!Na pewno coś lekkiego przekąszę dopiero za 3-4godz. Np. Jogurt/jabłko itp.
A moja rodzinka zamówiła sobie pizze na kolację - będę robić. O rany ciekawe czy będę twarda i nie będę TEGO jadła. O rany!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki