-
-
Romka skarbie:
po 1 to az pół kilo
po 2 nigdy nie schodź poniżej 900 kcal bo to sie jojem skonczy
po 3 wierzę w ciebie :* i gratuluje tego co osiagnełas - zmiana trybu zycia i pierwszy wagowy skok w dół no i areobik brawo
a sajgonkami sie nie przejmuj - jak nic spaliłas
buziaczki
-
Ostatnio nie mam czasu na siedzenie przy kompie...Wpadam po aerobicu(bo on jest z płytki ) sprawdzę pocztę i lecę dalej skutkiem czego nie mogę tu sie za dużo udzielać . W lutym powinnam mieć trochę więcej czasu...
Mnie te pół kilo nie cieszy, ale za to jestem jakaś trochę mniej "miękka" i z tego jestem zadowolona.
Dziś pożarłam pare ciastek, bo goście byli i znów nie chciałam przy nich nic mówić, ale nie za dużo Zaraz idę na orbitreka , bo dziś nie mam ochoty na aerobic...jakiś dołek czy cuś...
Ale wiecie co...zauważyłam ,że jak jestem zła coraz rzadziej myślę o słodkim...jakoś chce mi sie poćwiczyć...może jakoś sie ukierunkowuję
-
napewno będzie wszystko OK, tylko nie przerywaj dietki
na pocieszenie napiszę Ci, że moja waga spadła aż o 0,3 kg, więc jeszcze mnie niż u ciebie
-
Dzieki za pocieszenie...znów mam tylko 5 minut , wiec Was nie poodwiedzam , ale wszystkim hurtem przesyłam duzzzeee buziaki i życzę wytrwałości, której mi dziś trochę zabrakło i pojadłam ciasteczek...
Ale to chyba przez to przeziębienie ... Pozdrowienia!!!
-
kuruj sie kobietko!!!!!!
duuuuzo zdrowka zycze
-
witam! Romciu ty się tu nie zaniedbuj tylko do roboty! Piszesz, że masz dużo czasu i możesz gotować, to super, właśnie tobie dlatego będzie łatwiej schudnąć bo masz czas sobie coś przyrządzić. Jak się pracuje zawodowo to i chęci i czasu brakuje żeby zrobić coś zdrowego do jedzenia tylko się robi żeby szybko, a wiadomo, że najszybciej ziemniaki ze schabowym lub inne kaloryczne dania typu pizza itd. także masz duże szanse na sukces! Będzie ok, gotuj jakieś warzywa, rybki, sałatki itd. jak jeszcze potrafisz gotować to tylko zazdrościć Precz jedynie od słodyczy, chyba że własne wypieki drożdżowe bo te są najmniej kaloryczne. Pozdrawiam!
-
Gofus...to nie jest zupełnie tak ,ze jaK SIE MA CZAS TO łATWIEJ...Z CZASEM BYWA RóZNIE , NAWET JAK NIE PRACUJE SIE ZAWODOWO... a NIESTETY NIE GOTUJE SAMA DLA SIEBIE...SPRóBUJ DAC NA OBIAD MęZOWI I DORASTAJACYM CHłOPAKOM GOTOWANE MIąSKO Z WARZYWKAMI TO SIE PRZEKONASZ...nIESTETY U NAS WZYSCY UWIELBIAJA JESC PIZZE FRYTKI I TAKIE TAM...NIEKONIECZNIE SCHABOSZCZAKI, BO WIEPRZOWINY U NAS SIE NIE JE ZA BARDZO. nO A ZEBY ROBIC SOBIE CO INNEGO A IM CO INNEGO TO NIE TYLKO BYM MUSIAłA BANK OKRAśC ALE JESZCZE ZAMIENIC SłABą WOLę NA SILNą
nO FAKT POFOLGOWAłAM WCZORAJ ALE dZIS JUZ LEPIEJ. n AOBIADEK ZROBIłAM KASZę Z WARZYWAMI 125G STARCZYLO NA 3 OSOBY I KURCZE JESTEM NAJEDZONA...ALE MęZA NIE BYłO W DOMU WIEC SOBIE MOGLAM NA TAKI OBIADEK POZWOLIC HIHI. sORKI ZA CAPSA, ALE DOPIERO ZAUWAZYłAM a juz mi sie nie chce przepisywać . Buziaki.
-
Nie wiem jak to sie stało...ale weszłam dis na wagę i jest 107 kg. Normalnie szok...A wszystko dzięki Wam. Dziękuje i pozdrawiam!
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki