Wątek: Walczę o...siebie...po raz kolejny...

hejeczka skarby moje!!!! znow hurtowo odpisuje:

1. nowa waga wskaznik 87 kg

2. ciag dalszy wojny z tesciami- tym razem o mieszkanie

3. dieta wprowadzona w zycie

4. moj maz wyjechal do niej.....

5. tesc zrozpaczony kazal mu wracac-- chodzi przeciez o jego "dobytek"

Waga dwucyfrowa...jeszcze trochę zostało, ale faktycznie ...chyba działa
Buziaki

co to za baletnice masz na tym suwaczku???

ta baletnica to ...ja za jakieś dwa latka hihi

jak dietka???ja wmlocilam juz moj limit..............ale nadal cos bym zjadla....wredne uczucie

Dietka ok. Pierwszy raz nie cierpię:d
Zaraz aerobiczek...tylko kurcze mam ...no wiesz co...i nie mogę chyba tak intensywnie , bo brzuch mi nie daje

Kurcze ...pomimo "tych dni" pierwszy raz udało mi sie wykonać cały układ czyli równo 50 minut!!!

Dziewczyny??? Skad mi sie wział ten napis"malutki grubasek"...przecie ja hipcio jestem

Zmieniłam sobie wagę , do której chcę dojść...te trzy cyfry nie mieściły sie kolo siebie
NIECH TO BĘDZIE ETAP I

no i pięknie, a opis malutki grubasek, bądź duży grubasek itd. to pojawia się kiedy określasz swój profil i wybierasz jakiej jesteś budowy