Witojcie kobitki. Nacieszyłam sie a jakże
To ja za Misiem
Romka wczoraj balowała
kalorie miło spalała
Były pompki i paletki
spacer jak wiaterek lekki
Lecz niestety głupia Romka
Uległa namowom Tomka
Zjadła z grilla dwie kiełbachy
Poprawiła piwem z flachy
Teraz sobie cicho biada
Ech kobito trudna rada...
Jak sie chciało pofolgować
Trzeba dziś to odpracować
Przepraszam ,ze teraz Was nie odwiedzę, ale zaraż do robotki wychodze...komunie sa i kuzynka ma kupę bukietów.
Postaram sie wieczorkiem, dzięki za odwiedzinki.
Miłego ,słonkowego, dietkowego, szalonego dnia.
Jej...jaki ja mam humor dzis fajny
Zakładki