Wątek: Walczę o...siebie...po raz kolejny...

Oooooo super 93 . Gratulacje, nie ma to jak zalatanie waga sama leci w dół. Pozdrawiam

Ja tez ostatnio jestem trochę zabiegana, więc doskonale Cie rozumiem. Mam nadzieję, że zmnowu odpoczę w kolejny długi weekend. Biorę 2 dni urlopu i od środy będę miałą wolne (ale to dopiero za tydzień).
A co do wagi - GRATULACJE!!!!!!

Romeczko gratuluje wagi!!!!!!!!!!

gorące pozdrowionka i gratulacje z powodu wagi, CUDOWNIE Ci idzie

No Romeczko moje wielkie gratulacje
Czy twój Tomcio drży już ze długie włoski będzie miał

Dzieki dziewczyny za gratulacje.
Dziś jestem wykończona, bo przed chwilka skończyłam grać z synkami w paletki...no a przedtem aerobikowałam godzinkę, więc moje nogi nie chcą mnie dłuzej nosic. hihi...dobrze im tak jak tyły to niech sie teraz męczą

Rubi, zebys wiedziała,ze to nie moja zasługa, tylko tego zalatania...po prostu kalorie sie samespalały, nawet nie musiałam o nich myslec.

Honoratko ja pracuję niby tylko okazyjnie...ale i tak ciągle brak czasu. Zawsze coś jest do zrobienia, a nawet jak nie ma to przy odrobinie chęci sie znajdzie

Aśku...jaka pychota...normalnie czuję juz ich smak...ech...wyciagam łyzeczkę, zatapiam...i mniamuśnie wyglądaja.
Szkoda ,ze u nas nie mozna takich kupic...zawsze mniej kalorii, a ja je tak lubie(jakby co to jeszcze cytrynowe uwielbiam )

Emko ciesze sie ,ze znalazłaś chwilkę zeby mnie odwiedzic.

Reci...z tym moim Tomciem to jest tak, ze im blizej celu j jestem...tym on zaczyna bardziej kombinowac...a to mu nie wygodnie, a to łupież, a to gorąco...tak ,ze w sumie diabli mnie biorą, bo wychodzi na to,ze we mnie nie wierzył...

No...teraz biegnę sobie tikerka zmienić, Wam buziaczki pozostawiac wieczorne i mykam spać , bo jutro mam tak napięty dzień,ze nie wiem czy mi starczy godzin na wszystko co mam załatwic...ale co tam...dokupie sobie w erze

Dobrej nocy życzę!!!
Ja też już zmykam , bo o 6:00 pobudka do pracy!

Romeczko nooo ale ja czytalam przepisy na sorbety i sa mega proste w wykonaniu chyba sie skusze i zrobie taki na weekendzik hihih:P tak jak piszesz zawsze to mniej kalorii

nooo Romeczko niech ten Tomus juz sie szykuje i zaczyna zapuszczac te wlosiska...bo tY Z WAGA SZALOEJESZ

Romciu gratuluje!!!! Pieknie ci idzie-oby tak dalej
trzymam kciuki buziaki

Witam!
Takie szybciutkie pozdrowionka z buziakami zostawiam , bo zaraz wychodzę do fryzjerki, apotem to już nie wiem jak sie wyrobię...jutro też będzie kiepsko, bo do pracy idę, a później muszę jeszcze Babci imieninki przygotować. mam nadzieję ,ze sie jakoś wyrobie ,żeby Was poodwiedzać.

Acha...do tej fryzjerki biorę Tomcia...ale niedługo nie bedzie ze mną chodził

Aśku może i ja sobie sama zrobie sorbecik hmmm...


Dobra dziewuszki lecę , bo nie zdążę, postaram się zajrzec wieczorkiem, jak nie padne gdzieś w ferworze walki