Strona 89 z 123 PierwszyPierwszy ... 39 79 87 88 89 90 91 99 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 881 do 890 z 1226

Wątek: Walczę o...siebie...po raz kolejny...

  1. #881
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    A ja mam chyba dużo wiekszą deprechę. Może spać mi się nie chce ale mam takiego doła ,że hej...... Po prostu nic mi się nie chce robić.
    Właśnie zadzwonili, że meble nam przywiozą (miałam czekać 2 tyg. a dopiero tydzień minął), a ja nic ...... nic mi się nie chce......
    Nie psuje wam humoru i spadam. Wpadnę jak mi sie poprawi.

  2. #882
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Ech...przyszłam na chwilkę sie wyżalić...wczoraj nic nie jadłam przez cały dzień , bo nie było kiedy, a jak wróciłam z roboty, to wszystko naraz poszło...i nawet krem czekoladowy
    Znów ten okropny dzień , w którym czułam się jak nie ja, żarłam wszystko, a potem miałam wyrzuty sumienia i chciało mi sie ryczeć...
    Ale dziś już jest lepiej...podnoszę sie i walczę dalej.
    Tylko czasu już nie mam ,żeby Was odwiedzić, zaraz gości będę miała....
    Buziaki

  3. #883
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Riomeczko...... czy Ty chcwz zeby Asia bila...co to zxa krem czekoladowy....????

    walcz rOMECZKO ZA DUZO PRACY ZA tOBA ZEBY SIE PODDAC

  4. #884
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Romeczko jesteśmy w tej samej sytuacji ta wredna @ nadchodzi i zmusza mnie do jedzenia tych okropnych słodkości Czemu mu biedne kobitki tak mamy

  5. #885
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Walczę Asku ,walczę...nie chcę ,zebyś mnie biła chociaz nalezało mi sie i to ostro.
    Dziś w porządku, choć apetyty są ogromne...tylko na ten krem czekoladowy nie mogę nawet zerknąć bo mnie mdli
    Masz racje Reci...my kobiety biedulki, to mamy zycie...jak nie okres, to płodne...i tak w kółko...

    Jedno mnie tylko cieszy...choc nic nie schudłam w tym tygodniu, to chociaż nie przytyłam...na wadze nadal 93 kilo...w pewnym sensie to jest jakiś sukces zwazywczy na moje ubiegłotygodniowe wyskoki...

    Ale nic...nie biadolę, tylko sie podnosze...łakomstwu mówię stanowcze NIE!!!!(przynajmniej w tej chwili )

    Idę do Was, ale zaraz Tomcio wróci , wiec wszystkich pewnie nie zdążę odwiedzić za co z góry wielkie przeprosiny.

    Buziaki

  6. #886
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Oj Romciu, Romciu! Nagrzeszyło się troszeczkę. Ja też nie jestem bez winy. Wczoraj schabowy i młoda kapustka zasmażana ze śmietaną, dziś pizza gyros (własnoręcznie zrobiona) i do tego kawałek własnoręcznie upieczonego ciasta (jeszcze ciepłe- bo chciałam zdążyc przed 18:00).
    Jutro zaczynam od początku dietę.....

    Zapraszam na gg dieta pl.

  7. #887
    Awatar agn
    agn
    agn jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    171

    Domyślnie

    Witaj Romciu!!!

    Gratulacje - widzę, że znowu ubyło kilka kg!!! Super się trzymasz!!!
    Ja też wczoraj balowalam , ale nie bylo ostrro
    Jak samopoczucie??

    Dziękuję za wsparcie i te trzaskanie po tyłku!!!!
    Buziaki



    "Człowiek współczesny szuka przyjemności bez szczęścia, szczęścia bez zadowolenia, zadowolenia bez mądrości."

  8. #888
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Romeczko no wiesz utrzymac wage to tez nie lada sukces wiec mozesz zaliczyc tydzien naparwde na plus



    byłby sorbet ale nie ma ...bo smutałas hihih:P

  9. #889
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Romciu, my Cię tu rozumiemy...... ja wczoraj zjadłam troszkę a dużo nachos, a tak lubię..... głupia jestem krowa. Tomek nigdy ich nie jadł, więc w sklepie mu pozachwalałam. Bo on zawsze je chipsy, a ja chipsów nie lubię. Posłuchał mnie, głupek jeden (jak nie trzeba, to słucha, jak trzeba, to udaje, że mu słoń naucho wlazł), kupił nachos i ja je teraz zżeram.......... a najgorsze, że jemu też smakują i jeszcze je nieraz kupi.....
    Tak więc Romciu, tym samym chcę Ci oświadczyć, że to jest normalne, że okrutne okoliczności przyrody skazują nas na tak straszne wpadki. My same za to mamy możliwość podnieść się po każdym upadku, co też czynimy z Tobą na czele
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  10. #890
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Romeczko ciesz się tym że nie przytyłaś To dobry znak że mimo małych wyskoków waga utrzymana Ale nie rób tak za często bo waga pójdzie w górę jaj jestem tego przykładem
    Trzymam kciuki walcz ze sobą

Strona 89 z 123 PierwszyPierwszy ... 39 79 87 88 89 90 91 99 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •