Nie boję sie Ciebie Caissa :P I tak nie przyjedziesz :P
Nie jem już pączków
na obiadek jednak był kurczak po chinsku...pewnie troche przesadziłam...ale cio tam...raz nie zawsze
Nie boję sie Ciebie Caissa :P I tak nie przyjedziesz :P
Nie jem już pączków
na obiadek jednak był kurczak po chinsku...pewnie troche przesadziłam...ale cio tam...raz nie zawsze
i tu sie mylisz bo na wielkanoc jedziemy do Polski a z Opola do inowroclaiwa to juz zabi skok
Taka chora ta nasza caissa a tak głośno krzyczy
Właśnie chorusia , a ma siły sie tu odgrażać...no i zapomniała ,że ja już niw mieszkam w Inie
znajde cie!!!!!!!zobaczysz!!! :P
Terefere kuka Caissa mnie szuka...Terefere ale nie znajdzie mnie wcale :P
:P to sie okaze........jak wiesz ja lubie wyzwania
No dobra...zaczynam sie bać...ale tylko trochę, bo wiem ,że jak przyjedziesz to mnie uściskasz , a nie pobijesz :P
pewnie ze tak.......po tylu latach.......ile to juz????prawie 14, no nie???
Ja w czerwcu bede po slubie 15, pamietasz jak ślubowałam?
Też tak mi sie wydaje ze cos koło tego
UCIEKAM NA BASEN,!!!Pa KOBITKI
Zakładki