Strona 109 z 123 PierwszyPierwszy ... 9 59 99 107 108 109 110 111 119 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,081 do 1,090 z 1226

Wątek: Walczę o...siebie...po raz kolejny...

  1. #1081
    carin Guest

    Domyślnie

    hej miłego dnia*, ja też od czasu do czasu , mam samotne nocki
    głowa do góry

  2. #1082
    asq25 Guest

    Domyślnie

    Romeczko milego dnia


  3. #1083
    honoratka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    384

    Domyślnie

    Ano właśnie Romeczko. Troszkę mi się w główce pomieszało. Mam nadzieję, że wybaczycie mi dziewczynki (hihihi) za pomieszanie waszych imion. Mam nadzieję, że więcej się to nie powtórzy.
    A co to za saba samotnych kobiet w nocy. Zapisuje się do waszego klubu. U mnie mąż też często wybywa do pracy na nockę- a właściwie jak idzie rano to wraca następnego dnia- już taki jego zawód. Po 20 latach przyzwyczaiłam się do tego i czasami jak ma urlop i siedzi w domu to mi brakuje tego chwilowego oddechu (hihihi).

    BUZIOLE

  4. #1084
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    Hej Romeczko Czekamy na obiecane rodzinne zdjatka
    Miłego wtorku tak na zapas życzę

    a mój kotek już się zaaklimatyzował... i na szczescie nie mam firanek

  5. #1085
    carin Guest

    Domyślnie

    hej Romeczko znowu zapracowana??

    miłego dnia*

  6. #1086
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Romeczko wiesz co ja tak myślę że to Twój Tomcio zaczarował tą wagę bo boi się że długie włoski będzie musiał zapuścić

  7. #1087
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    Tak po namyśle Reci, to stwierdzam ,ze Ty możesz mieć kurcze rację...
    Bożenko, widzę ,ze jest nas więcej słomianych wdów Z jednej strony lubię nocki, bo w dzień jest w domciu, ale z drugiej...tak pusto w łóżku...

    Honoratko
    nic nie szkodzi, ja czasem cały post nie w tym wątku walnę i8 domyślę sie po jakimś czasie

    Kolorko, mój kot jest u mnie przeszło rok i wciaż broi ale jest taka śliczna i milusia ,ze jej szybko wybaczamy hihi.A firanki...cóż ja też ich nie chcę , ale jakoś nie mogę się ich pozbyć...skracam do minimum, wieszam kolorowe, bo białe mnie męczą, w końcu zlikwiduje całkiem...powoli dojdę do tego etapu

    Carin ostatnio nie zapracowana, ale po tych burzliwych dniach nastąpił dziwny spokój i jakos nie mogę sie w nim odnaleźć...znaczy próbuję się poukładać od nowa, ale mam takiego lenia jak stąd do tamtad i cieżko mi nawet usiaść do kompa...
    Kobitki teraz Wam wkleję rodzinne zdjęcie. Już wracamy co widać po zachodzie słoneczka Odwiedzę Was potem , bo Tomcio dziś do 22 w robocie, a dzieciaki już czekaja na kompa... Buziaki zostawiam.


  8. #1088
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    jak slodko razem wygladacie

    mój kot raczej się nie wspina, tylko głupia ostrzy pazurki na moim fotelu
    dzis po raz pierwszy otworzyłam przy niej okno na oścież. na szczecie jeszcze nie ma pomysłów żeby gonić ptaki i wyskakiwać. mama mnie zapewnia, ze tego nei zrobi.. ale ja się cały czas oglądam czy czegoś nie wymyśliła..
    boję się o nią jak o własne dziecko

  9. #1089
    carin Guest

    Domyślnie

    och co za cudny widok, jaka szczęśliwa rodzinka

    no u mnie w domu podobnie chyba grafik wywisimy do kompa

  10. #1090
    Romka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-01-2008
    Posty
    661

    Domyślnie

    No carin...my już próbowaliśmy, ale ja sie czasem w czasie nie mieszczę , więc trudno byłoby potem od szczawików wymagac
    Kolorko ja to znam...bo ja też moja kotke traktuję jak dziecko...tylko już się trochę przyzwyczaiłam do tego co wyrabia

    Jestem dzis głodna jak wilk, mam apetyt na wszystko i nie mam siły na nic...Nie lubię takich dni, ale pocieszam sie tym ,ze jutro będzie lepiej...Nawet chyba wiem czemu taka jestem...Tomcio wyjeżdża w środę w nocy i wróci dopiero w czwartek pewnie w nocy...a ja juz sie boję...niech mnie ktoś kopnie , bo znów zachowuję sie jak mały dzieciak...

    A w ogóle to pojawiły się u nas przecinki i wsio mnie swędzi...wrrrrr....

Strona 109 z 123 PierwszyPierwszy ... 9 59 99 107 108 109 110 111 119 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •