-
drugi dzień jestem tak porządnie na diecie, w poniedziałek była nawet siłownia, ale teraz jestem za bardzo zmęczona, bo pracuję od 10 do 7.30 cały czas na nogach - za to chodzę do pracy na piechotę, więc trochę kalorii spalam
wczoraj wieczorem trochę za dużo zjadłam - muszę kupić jakieś marchewki bez kitu, żeby tylko czymś zastopować swojego wieczornego tasiemca
jak na razie to wielkiej różnicy w moim wyglądzie nie ma, oprócz brzucha który trochę się zmniejszył, bo już nie taki wypchany
trzeba być cierpliwym, wiem
-
Dokladnie cierpliwość to najwazniejsze dasz rade juz daleko zaszlas nie zostalo ci duzo dasz rade
-
Ja schudłam 36 kilogramów i czuje że coraz trudniej mi jest schudnąć jeszcze 10.
-
Aniu slonce dasz rade grunt to sie nie poddawac slicznie schudlas.... naprawde podziwiam cie bardzoooooooo
-
Schudłam ale ciągle jak sie rano budzę stoi przede mną wizja jojo, i jakoś w ogóle czuje ostatnio że wolniej mi schodzą te kilogramy.
-
Ostatnie kilogramy wlasnie najtrudniej soadaja :P ale trzeba byc cierpliwym to najwazniejsze :P
-
Mi po prostu zaczęły i nadal trochę wychodzą włosy, dlatego sie martwię i jakoś zmieniam to jedzenie ale boję sie ze przez to zmienianie jem więcej.
-
to rzeczywiście nie zaciekawie, może powinnaś poradzić sie dietetyka, bo zepsuć sobie zdrowia to nie warto
-
DOBRANOC JOLU
-
jest mi smutno, bo waga dzis skoczyla na 64,2
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki