niestety nikt mnie nie przytulił... na szczęście dzisiejsza noc była lepsza i dziecko zdrowieje...
a waga dziś rano pokazała 58,5kg czyli jest bardzo dobrze...
A u mie dziś waga pokazała 60,9kg i jest źle Ale co tam... Nie ma sie co łamać. W koncu wystarczy mocno chciec i nie ma rzeczy niemożliwych
A tak... to co u Ciebie? Ostatnio troche olałam forum...
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Hej Boguniu, pamietasz mnie?
Wróciłam
Od tygodnia sobie zdrowo dietkuje i codziennie ćwiczę okolo godzinki
Pozdrawiam serdecznie !!!
Witaj boguniu!!!
Ja szybciutko Cię przytulam!!! Oj!!! to nie dobrze, że aż taka wysoka temperatura!!!
Moja córcia miała tydzień temy 39,5C - jakieś wirusisko żołądkowe załapała, z synkiem też było coś nie tak, miał biegunkę, ale bez temperatury. Wstrętne chorubska!!
A jak dzisiaj się czuje Twoje dziecko??? Synek czy córka miała problemy????
Pozdrawiam i ściskam - boguniu- dzięki za wsparcie, buziaki.
Hej Boguniu własnie kończy się mój kolejny dzień dietki Ostatnio posiłek zjadlam przed 18 i wyszło mi dzisiaj okolo 1100 kalorii
Pozdrawiam Cie bardzo mocno
no niestety w weekend poszalałam z jedzeniem, a prawie nie ćwiczyłam więc waga w górę na 59, ale ticerka nie zmieniam bo mam nadzieję szybko wrócić do 58,5, hehehh
agn no u mnie synuś był chory... emperatury już nie ma, apetyt mu dopisuje, ale w dalszym ciągu to co zje to prawie momentalnie znajduje się w pieluszce... nie wiem czy znowu do lekarza lecieć czy czekać, no bo to chyba trochę potrwa zanim jelitka zaczną normalnie pracować... ogólnie jest w dobrej kondycji...
zastanawiam się czy dodatkowo nie potękuje tego kupkowania fakt, że wyrastają mu teraz dwie górne trójki...
no nie wiem co robić?...
Indianiec no to piękny dietkowy dzionek wczoraj miałaś! życzę powodzenia w diecie i ćwiczonkach na cały naowy tydzień!
pozdrawiam!
Bogusiu, mam nadzieje, ze Synuś szybciutko wyzdrowieje...
Witaj Bogusiu
Znalazłam chwilkę czasu by wejść na forum i zobaczyć co się tu dzieje, bo ostatnio nie mam czasu...
Widzę, że radzisz sobie rewelacyjnie i prawie doszłaś do celu Gratuluje Ci bardzo, bo wiem, że bardzo solidnie na to pracowałaś.
Ja też wkońcu postanowiłam przestać się nad sobą użalać i wzięłam się do roboty - dziś narazie idzie mi ok, ale nie chwale się jeszcze, by nie zapeszyć
Trzymaj się ciepło i miłego dnia Ci życzę :*
Hej Boguniu
Nie iwem od czego Twój dzieciaczek może miec takie cos... Najlepiej iśc do lekarza, może jakieś skuteczne leki zapisze, bo po co synek ma się męczyć.
A weekendem jasne, że nie ma się co przejmować Waga szybko spadnie, bo w końcu od dzis już dietka jest piękna, prawda?
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Zakładki