-
Witaj Boguniu
Widzę, że świetenie sobie radzisz a dodatkowo podziwiam Cię za ten zapał do ćwiczeń. A na laurach Ty nie osiądziesz, ja już to wiem... :P
Ja wziełam się wkońcu w garść i też wracam do dietki (również dzięki Tobie), bo nie chcem zaprzepaścic tego co osiągnełam. Jeszcze mnie czeka zmierzenie z wagą...
Trzymaj się ciepło :*
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dobrej nocy życzę
-
witajcie dziewczyny!
synek już w porządku...
w międzyczasie niestety zmarł mój teść, więc zaliczyliśmy bardzo szybki kilkudniowy wypad do Polski na pogrzeb i w ogóle...
w międzyczasie zaniedbałam ćwiczenia i dietę, nie miałam na to czasu...
waga 59,5kg
a już było prawie 58...
suwaczek w miejscu i walczę...
pozdrawiam!
-
o zgrozo! zaczynam tyć... dziś rano 60,5kg...
co robić?
-
wczoraj poćwiczyłam z hantlami i 30 min hula hop... rozkręcam się na nowo...
waga dziś rano 60kg!
dziś wieczorem mam egzamin - 3-majcie kciuki!
a jutro zaczynam tą 5-dniową dietke oczyszczającą organizm z toksyn, co Megan stosowała...
no i Poproszę o kopa w tyłek co bym wróciła do regularnych ćwiczeń i do wagi z tickerka...
całuski!
po egzaminie będę mieć więcej czasu to Was jutro odwiedzać będę... ;*
-
boguniu trzymam kciuki....
no wkoncyy wracamy do norma.-9
buziak
-
aj! narazie sobie odpuściłam te 5 dni oczyszczania... w sumie Megan nie pisze jak to zniosła, jakie efekty i czy warto?... chyba poczekam na jej komentarz...
lecę pohulać...
-
dziś rano 59,5kg... więc jest poprawa...
zaczynam oczyszczanie organizmu... tyle, że wyszukałam w necie inny sposób niż ten u Megan - chyba mniej drastyczny?...
pierwsze 2-3 dni tylko warzywa i owoce + woda + herbatki ziołowe,
kolejne dwa dni włączamy kasze, ew. ryż,
kolejne dwa dni dodajemy jogurty naturalne, kefiry,
a potem stopniowo ryby,
białe mięsko,
mleko, jaja i inne nabiały,
czerwone mięso,
ogólnie cały proces trwa 10-14 dni...
dodatkowo będę chyba piła siemię lniane - jeśli uda mi się kupić...
pozdrawiam!
-
Witaj Bogusiu
Znalazłam chwilke i zajrzałam do Ciebie W miarę swoich możliwości przeczytałam tak z grubsza Twój wąteczek i widze, że miałaś małe problemy, ale widzę, że jest już po wszystkim Świetnie sobie poradziłaś - moje gratulacje.
Ja też już się poniosłam i narazie (nie zapeszając) trwam na diecie
Trzymaj się ciepło Bogusiu :*
-
Elunko Dzięki za odwiedzinki...
wczoraj cały dzień jadłam tylko warzywa i owoce, łatwo nie było, zwłaszcza, że przygotowuję smakowite mięska i inne takie dla mojej rodzinki...
ale nie było też jakoś super trudno...
dziś jeszcze cały dzień jem tylko owoce+warzywa, jutro ugotuję sobie do tego woreczek kaszy gryczanej, hmmm? piękne menu na niedzielę - a rodzinka będzie się zajadać kluskami śląskimi i roladami z sosikiem
no cóż!?
ale chyba warto - po pierwsze mam się oczyścić z toksyn, a po drugie waga dziś rano pokazała 59kg czyli 0,5kg mniej niż wczoraj...
no nic! lecę do domowych obowiązków i jutro znowu zamelduję co u mnie...
dla wszystkich miłego weekendu życzę!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki