-
Witaj Bogusiu
Widzę, że dajesz czadu z tymi ćwiczonkami... Jestem dla Ciebie pełna podziwu - skąd Ty na to wszystko bierzesz siły Co do Twojego dietkowania - jesteś już na takim etapie, że możesz sobie pozwolić na nie liczenie kalorii, bo wiesz w czym jest rzecz. Ja jeszcze przez długi czas będe liczyła kalorię, bo nie jestem jeszcze na tyle silna, by pozwolić sobie na taką swobode w diecie.
Miłego wieczoru :*
-
witajcie! wygląda na to że po tygodniowym szaleństwie w Hiszpanii, waga zaczyna spadać - dziś rano 59,5kg... oby tak dalej!
jak pisałam kalorii już nie liczę, wiem przecież co mniej więcej ile kalorii ma i czego ile mogę zjeść... poza tym kiedyś i tak trzeba by było z tym skończyć, bo całe życie liczyć i liczyć -to nie dla mnie...
opracowałam sobie nowy plan ćwiczeń na najbliższy miesiąc:
od poniedziałku do niedzieli codziennie poranna gimnastyka jak do tej pory (20-30min)
oprócz tego:
PONIEDZIAŁEK WTOREK ŚRODA CZWARTEK PIĄTEK SOBOTA
ćwiczę z hantlami hula hop callanetics hantle callanetics hula hop
+ step w domu step-aerobik +step w domu
NIEDZIELA - odpoczynek
zobaczymy jekie będą efekty za miesiąc?...
pozdrawiam!
p.s. jutro comiesięczne pomiary no i jestem chyba w tym samym miejscu co 7 kwietnia, a wszystko przez tydzień wczasowania!
-
PONIEDZIAŁEK-----WTOREK-----ŚRODA------CZWARTEK-----PIĄTEK------SOBOTA--
hantle+step--------hula hop+----callanetics---hantle+step---callanetics---hula hop-
w domu-------------step-aerobik-----------------w domu-----------------------------------
-
Hej kochana własnie widzilam towje foteczki normalnie cud miód slicznie wygladasz i wogole....\az ci zazdroszcze :P
-
Boguniu, cieszę sie razem z tobą że twoja waga ruszyła
To dobry znak
Widzę że nabrałaś ochotę do ćwiczeń, z takim planem cwiczeń waga napewno spadnie
Trzymam za ciebie kciuki
-
Bogusiu śliczne zdjęcia i Ty na nich przede wszystkim
Aż zazdroszczę Ci tych chęci do ćwiczeń, u mnie niestety nie jest aż tak dobrze, ale może się poprawię
Miłego dzionka
CEL I: 90 kg UDA SIĘ!!!
-
plan ćwiczeń ułożony - teraz trzeba go realizować, wczoraj byłam tak zalatana, że callanetics ćwiczyłam dopiero o 22... ale poćwiczyłam...
waga dziś rano 59,3kg
jest ok!
pozdrawiam słonecznie
-
Masz rację ile można myśleć o tym co się je wystarczy jeść mniej niż zwykle i tak można osiągnąć sukces i ty go osiągnęłaś.
-
Boguniu - tabelkę robiłam sama w Office, chyba nie ma żadnych gotowych szablonów do tego.
Zazdroszczę zapału, żeby ćwiczyć o 22:00
Miłego dzionka
CEL I: 90 kg UDA SIĘ!!!
-
Megan spróbuję sobie taką zrobić, choć dla mnie praca w "Office" to narazie magia...
no jakoś walczę z tymi ćwiczeniami... ale dziś jestem do d..., obudziłam się z bolącym gardłem, migdałki jak kluchy, chyba angina jakaś, buuu
waga na dzień dzisiejszy 59,2kg czyli tendencja spadkowa jest, ale powoli to idzie...
pozdrawiam i życzę wszystkim miłego weekendu!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki