-
hmmm! jeszcze to przemyślę...
a co do mojej urody to nie narzekam, ale akurat to zdjęcie jest wyjątkowo dobre... z profilu wyglądam gorzej, mam garbaty nos
-
No co ty kochana nie wadac nic takego uroilas o sobie tylko :P
-
No witam Cię Bogusiu
Wkońcu jestem - grypa pokonana....
Zdjęcie masz bardzo ładne A powiedz mi, dlaczego chcesz zejść do 1000? 1200 wydaje Ci się za mało? Ja mysle, że to optymalne rozwiązanie, a szybkie efekty nie zawsze są trwałe
Pozdrawiam
-
Elunka fajnie, że jesteś już zdrowa...
z tym 1000kcal to mi się tak uroiło bo Indianiec tak fajnie na "tysiączku" chudnie... ale z drugiej strony przed chwilą o tym myślałam i stwierdziłam, że jednak zostanę przy 1200kcal/dzień... spróbuję się więcej ruszać... wiosna idzie to pewnie więcej spalać będę...
ale 60kg chciałabym do Wielkanocy zobaczyć - ciekawe czy się uda? narazie waga stanęła
-
Waga stanela na moment by za chwilke znow ruszyc kochana tym sie nie zrazaj to tzw.ZASTÓJ wagi grunt to sie tym nie przejmowac i czekac az waga ruszy
-
Ilka dzięki za pocieszenie! oby było jak piszesz...
-
Bedzie bedzie co tak cie u mnie nie ma?? :P
-
Hej Boguniu Witam Cie serdecznie!!!
jestem dziś na urlopie i tego się bardzo bałam.. sama w domku, tyle pokus.. ale.. pół litra coli light zaraz po przebudzeniu i zachcianki minęły - teraz jestem już po drugim sniadnku i mam juz na koncie 512 kalorii
Wiesz, za mną setki szybkich diet cud... jestem taka szczęśliwa,ze już kilkanaście dni trwam na diecieniskokalorycznej. Wszystko jest takie pyszne... bardzo wolno jem, delektuję się i... Boże jak ja uwielbiam budzić się z głodu
Pozdrawiam Cie serdeczniutko!!!
Trzymam za nas kciuki
-
Indianiec29 cieszę się, że jesteś tak pełna zapału i że zarażasz swym entuzjazmem innych... ja dopiero zjadłam pierwsze śniadanko 30g płatków śniadaniowych z mlekiem + herbatka
za dwie godzinki jakieś owoce, chyba?...
Ilka15 zaraz do Ciebie lecę zajrzeć!!
-
dziś na wadze 61,9kg...
wczorajsze menu:
9:15 - sałatka: 140g tuńczyka z oleju, jajo, pomidorek, ogórek kwaszony + herbata zielona niesłodzona
11:15 - jabłko, 10 paluszków, kawa czarna niesłodzona
13:15 - pierś z kurczaka śmażona, 1/4 jajka na twardo, 4 oliwki, faskolka szparagowa gotowana na parze, wszystko posypane kosteczkami fety
14:30 - ciasteczko-kokosanka i 5 orzechów laskowych
16:15 - jabłko, 1/4 gruszki, 1/2 kromeczki chleba z masłem
18:00 - 2 chrupkie pieczywka z serkiem topionym light, szynką gotowaną i ogórkiem zielonym
21:15 - 10 winogron białych
2 litry wody
30 min gimnastyki rano, 6Weidera po południu...
ja już tego nie kumam - patrzcie ile ja wczoraj zjadłam 7 posiłków, normalnie cały czas byłam głodna! fakt, że 1200kcal przekroczyłam minimalnie a waga spadła...
a czasem zjem trochę ponad tysiąc i stoi w miejscu?
no nic! nieważne! oby tendencja spadkowa się utrzymała!
WSZYSTKIM ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA - KOCHAJCIE SIĘ
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki