Hi Milady, teraz nie mam czasu, ale w domku wieczorem przeczytam o Twoich zmaganiach z kilogramiami
Pozdrawiam Dziewczynki!!!
Hi Milady, teraz nie mam czasu, ale w domku wieczorem przeczytam o Twoich zmaganiach z kilogramiami
Pozdrawiam Dziewczynki!!!
A mi nie opdisalass.. no cos co u ciebei??
...jestem bulimiczką... jestem chora... waże coraz więcej... pomóżcie mi.. prosze....
..dziś jest Wielki Piątek... zaczynam znowu... nie jestem uśmiechnięta... jestem przygnębiona i wściekła na siebie... nie potrafię... chyba potrzebuję pomocy psychologa...
... jest ktoś, kto ma takie problemy jak ja? a może jest ktoś kto już nie ma? Kto nauczył się normalnie jeść i nie rzucać się na wszystko... ech...
gratuluję Wam Koleżanki, Bogusia.. . pięknie chudniesz... zaczynałyśmy razem....
... mimo wszystko... mam nadzieję na piękne świeta.... Wam również tego życze...
Jesteś na 1000 kcal wiec nie dziwię się, że masz napady.
Zakładki