Strona 115 z 130 PierwszyPierwszy ... 15 65 105 113 114 115 116 117 125 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,141 do 1,150 z 1293

Wątek: Może mi się wreszcie uda!!!

  1. #1141
    Awatar Harsharani
    Harsharani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2008
    Mieszka w
    Konin
    Posty
    80

    Domyślnie

    ja ostatnio reaguje histerycznie na sluby znajomych.
    ale to musi byc fajne


    kiedy jest ten slub? wiesz juz?

  2. #1142
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    A ja dzisiaj jadę na grilla do przyszłej panny młodej tak zwanej. Jak sobie pomyślę, że mam występować w jakiejś kiecce i to jeszcze w kościele (ja w kościele????), w butach innych niż glany czy sandały czy trampki i wyglądać słodko i bezowato, to mi się słabo robi....... i później jeszcze wesele..... trzeba tańczyć (koszmar: nie lubię i nie umiem).... te wszystkie kretyńskie zabawy i ciotki rozbawione......chyba umrę z zażenowania Ale przyznaję, że musi to być ekscytujące i ekstremalne przeżycie. Czego się nie robi dla przyjaciółki Najbardziej podnieca mnie myśl o wieczorze panieńskim, hiehiehiehie (szatański śmiech).......

    A teraz spadam, gdyż się spieszę dość znacznie.
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  3. #1143
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    hihi... z tych wszystkich rytulalow chyba wieczor pnienski jest najfajniejszy Misiu trzymaj sie tam ladnie na tym grillku

  4. #1144
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    oj Misio uśmiałabyś się jakbyś mnie zobaczyła na weselu rok temu. nie dość że wyglądałam jak Barbie to jeszcze welon mi spadł przed nogi a ja udawałam że nie widzę

    miłego grilla

  5. #1145
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    heh, też bym sie bała podnieść

  6. #1146
    Verdish jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    16

    Domyślnie

    Witaj Misiu po długiej przerwie Co do wesela, to bardzo współczuję, ale z drugiej strony je lubię , bo sobie przynajmniej podwyższam samoocenę, porównując się do tych, którzy biorą udział w tych idiotycznych zabawach i konkursikach, a nie dość do tego tańczą przyi muzyce prosto z wiejskiej dyskoteki odbywającej się co soboty w remizie. No poprostu nic tylko im poklaskać do rytmu:P

  7. #1147
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Misiu fajny ten Twój Tomcio Pilnuj go na tym weselichu bo go panny obtańcują
    MISIU JUTRO ZACZYNAMY

  8. #1148
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Grill mi się przeciągnął, jak można było zauważyć. Dymko, nie trzymałam się wcale a wcale...... Był też pyszny, w związku z czym jeszcze chętniej zacznę moją (naszą ) dietkę pięciodniową. Jestem już po kawie, zaraz idę do kuchni po wasę z serkiem i ogórasem

    Verdish, fajno, że wróciłaś No ja niestety jak świadek będę MUSIAŁA brać udział we wszystkim, jak leci, bo taki mój zafajdany obowiązek

    Rec, mojego Tomcia to niech obtańcowują. On tańczyć uwielbia, ja organicznie nie znoszę (zaczynam się wieszać na ramieniu, słaniać, jęczeć, deptać siebie i wszystko dookoła), więc lepiej niech się znajdą jakieś "panny", które będą chciały z nim tańczyć.

    Linkinko, Trójkolorowa, rozumiem doskonale. Jak będzie na mnie welon (a raczej kapelusz w tym wypadku) lecieć, to będę uciekać w kierunku przeciwnym. Ostatnio na weseluy mojego kumpla wszyscy chłopcy się rozpierzchli na widok muszki, wobec czego mój Tomcio heroicznie i skwapliwie ją podniósł, żeby uratować skądinąd tradycję...



    Ach, co do naszej dietki, to muszę się dobrać do świnki skarbonki, ponieważ na koncie posiadam -0,58 zł (czyt. minus pięćdziesiąt osiem groszy), a w portfelu mam 2,07 (czyt. dwa złote, siedem groszy), a potrzebuję kupić: jakiś owoc, kawałek kurczaka, warzywa na patelnię i twarożek......... a od Tomcia brać nie chcę, bo się nie lubię czuć jak utrzymanka. Korki mam dopiero jutro...... W związku z tym muszę napisać, że jestem w trakcie czegoś na kształt szukania pracy, w związku z czym mam depresję.
    Ciekawe, ile może być w tej śwince.....
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  9. #1149
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Misiu mam nadzieję że w tej skarbonce jest wystarczająco dużo Ja też dawniej miewałam etapy rozbijania skarbonek i mam nadzieję że już nie wrócą i Tobie tego życzę.

    A dietka super tylko nie mam pojęcia ile ma ten serek trójkącik, a tak dla orientacji kalorie chciałam dziś zliczyć

  10. #1150
    Awatar trzykolory
    trzykolory jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-06-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    311

    Domyślnie

    oj, oby ta świnka okazała się hojna. znam te sytuacje z ujemnym stanem konta i leciutkim portfelem. ja wtedy jednak pożyczam cośtam od Tomka, ale źle się z tym czuję i przy najbliższej okazji mu oddaję. czasem potrafimy się nawet z tego powodu pokłócić, bo on się na mnie wkurza, że tak się boję u niego zapożyczać i że w sumie ta kasa to jest jak nasza wspolna, itd... ale ja jakoś nie umiem się przemóc. moja mama zawsze była niezależna (mieszkamy bez ojca) i ja tak mam po niej chyba

    co do depresji mogę polecić kilka proszków rozweselająco-oszałamiających

    miłego dnia i udanej, bezwpadkowej pięciodniówki, Misiu

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •