cieszę się że się fajnie bawiłaś a wagą to się nie przejmuj, skoro obwód się zmniejsza to jest dobrze
cieszę się że się fajnie bawiłaś a wagą to się nie przejmuj, skoro obwód się zmniejsza to jest dobrze
Miłego dzionka Misiu trzymam kciuki za tą 6 z przodu
Witaj Misiu
Super że wyjazd się udał, takie wypady zawsze dobrze wpływają na samopoczucie. I waga nie wzrosła mimo piwa i kebabów, jak Ty to zrobiłaś Ja jak wszamę kebaba to już warzę kilogram więcej
Trzymam pięciodniówkę, którą tak skutecznie mnie zaraziłaś
Jakaś **** jestem bo nie mogę znaleźć tej 5-dniówki...
napisz proszę na której stronie to jest..
Fajnie ze troszke odpoczelas
A co do wagi i wymiarow - mam to samo W ogole moj facet ciagle mi mowi, ze mam duzo mniejsza dupe niz jeszcze pol roku temu a ja na wadze nie widze za bardzo roznicy....
Boguniu, a Ty tę dietę oczyszczająca sobie sama wymyśliłaś, czy skądś wzięłaś? To jest sprawdzone?? Na wszelki wypadek pytam, gdyby mnie podkusiło znienacka
Monique, coś takiego jest w nas babach odchudzających się, że niby wiemy, że schudłyśmy, ale jakoś tak średnio to do nas dociera.... Ja np. kiedy osiągnęłam wagę, którą mam teraz (w końcu to 14 kilo mniej niż w lutym) czułam się ślicznie i lekko i wesolutko. A teraz, chociaż cały czas ważę 76 (i cały czas jest to przecież 14 kilo mniej niż w lutym) czuję sie grubo i ociężale.....
Od poniedziałku znowu się wdrażam w pięciodniówkę....
Zajadam sobie teraz kromeczkę razowca z pastą rybną. Smakowe Ale na śniadanko do kawy zżarłam kawałek babki cytrynowej..... tak zwana teściowa robi pyyyyychotliwe ciasta....
Spoko, kawalek ciasta t nie koniec swiata. Dobrze ze na sniadanie, to juz dawno nie ma po nim sladu )))) Ja mam to szczescie ze nie lubie ciast...
Zakładki