Strona 86 z 130 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 851 do 860 z 1293

Wątek: Może mi się wreszcie uda!!!

  1. #851
    chusteczka Guest

    Domyślnie

    Hehe

    a ja dzisiaj też ryż i do tego noga kurki


    A jak tam Twoja noga? Już nie boli ?

  2. #852
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    mmm... ale ten obiadzik smacznie brzmi... pewnei smakuje lepiej

  3. #853
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Misiu ale ty pychotliwe rzeczy jesz na obiadek Ja wogóle uwielbiam ryż z czymkolwiek byle ryż ale moja rodzinka za nim nie przepada więc rzadko bywa na naszym stole
    Ale ja dziś też miałam pychotliwy obiadek bo strogonowa i po nim już tylko woda bo na pewno miał dużo kalorii
    A zmieszczenia się w spodnie to gratuluję bo to jest najlepsza miara naszych diet

  4. #854
    Awatar Harsharani
    Harsharani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2008
    Mieszka w
    Konin
    Posty
    80

    Domyślnie

    oj nie lubie ryżu.. chociaż lubię takie mieszanki ryżowe typu basmati i dziki, ale trudno to znaleźć w sklepach...

    a jest gdzies ten przepis na kurczaka i tunczykowy makaron Tomkowo-misiowy przepis?
    mam ostatnio faze na gotowanie. W sumie zawsze jak jestem na diecie to piekę i gotuję jak głupia...

    ah, a koszulka swietna

  5. #855
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Misio
    Zanim się zdecydował, co będzie gotował, tak porządnie zdążyłam zgłodnieć, że troszkę warczałam...
    heheh Misio ja mam to u siebie, moj R. jak gotuje to godziny wyjete z zycia, ja w tym czasie umieram z głody laze zagladama do lodówki a moj Kochany dalej tworzy - no akurat dzis bedzie na mnie czekal obiad po pracy zobaczymy co tym razem smacznego zjem


  6. #856
    Awatar Misio
    Misio jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    299

    Domyślnie

    Harsharani, przepis na spaghetti z tuńczykiem znajdziesz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Jeśli zaś chodzi o przepis na kurczaka w sosie, to podaję PRZEPIS:
    Z gracją sięgamy po cebulę, bądź nawet dwie cebule, obieramy je również z gracją, po czym kroimy. Przepis każe kroić w piórka, a że mnie krojenie w piórka doprowadza do stanów paranoidalnych, kroję w kosteczkę. Wrzucić trzeba, a nawet należy ową cebulę pokrojoną na patelnię z odrobiną oleju i podsmażyć na małym ogniu. W międzyczasie bierzemy sobie ząbek, dwa ząbki, albo trzy ząbki (zależy co kto lubi) czosnku i kilkoma sprawnymi ruchami pozbawiamy go skórki. Siekamy go zamaszyście, lub równie zamaszyście przecikamy przez maszynkę i dodajemy do wciąż smażącej się dumnie cebuli. Wypada zamieszać. Następnie wrzucamy do tego wdzięcznie dwie łyżeczki koncentratu pomidorowego i (jak można było przewidzieć) i odrobinę wegety i dokładnie mieszamy smażąc jeszcze przez chwilę. Zdejmujemy to wszystko z ognia, gdyż co za dużo, to niezbyt zdrowo, jak mawiają górale i najstarszi filozofowie. Tutaj możemy podrapać się po głowie, ziewnąć i omieść zniechęconym wzrokiem brudne naczynia w zlewie. Jeśli nei mamy brudnych naczyń omiatamy wzrokiem zapaskudzoną podłogę. Z braku zapaskudzonej podłogi możemy rzucić okiem na jakiekolwiek nieczystości w naszej kuchni. Jeżeli nie mamy w kuchni niczego brudnego, musimy uznać, że jesteśmy nienormalni i udać się w stronę telefonu, z którego zadzwonimy do odpowiedniego lekarza celem ustalenia, czy nasz pedantyzm urósł już do rangi obsesji i czy da się leczyć. Po omieceniu wzrokiem bądź po wykonaniu telefonu do poradni psychiatrycznej sięgamy drżacymi dłońmi do lodówki, skąd wyciągamy dwa jogurty naturalne. Jeżeli jesteśmy anorektyczkami lub po prostu mamy ochotę zeżreć więcej kalorii, możemy jeden z jogurtów (bądź pół) zastąpić śmietaną (bądź połową śmietany). Zachwycając się nad gładkością i śnieżną bielą nabiału przerzucamy zawartość opakowań do patelni. Znowuż mieszamy. Dla ospałych przypominam, co właściwie mieszamy. Otóż: cebulę, czosnek, koncentrat i jogurt (ewentualnie śmietanę). Do tego wszystkiego, jakby od niechcenia wsypujemy trzy łyżeczki curry i znowu mieszamy, bo niby co innego mielibyśmy z tym zrobić. Teraz następuje zwrot w stronę mięsiwa. Zwracamy się więc w stronę jednej wielgachnej piersi z kurczaka. W skrajnych przypadkach można się zwrócić ku dwóm mniejszym. Oczywiście UMYTYM. Kroimy je na nie za małe, nie za duże kawałki (typu: kostka) i wrzucamy do i tak już przepełnionej patelni. Mieszamy, gdyż po tylu próbach jesteśmy w mieszaniu po prostu świetni. Zostawiamy to na godzinę, żeby się ze sobą zaprzyjaźniło. Podczas owej godziny robimy co nam się żywnie podoba, możemy np. usiąść i popisać na forum, względnie usiąść i poczytać na forum. Po godzinie zaprzyjaźniania kurczak jest już gotów, aby podjąć wraz z czosnkiem i innymi towarzyszami z patelni ostateczną drogę do spełnienia. Podłączamy więc gaz, tudzież prąd, w każdym razie robimy tak, żeby kurczaczkowi zrobiło się ciepło. Dusimy więc to wszystko przez około pół godziny. Oczywiście, co zapewne jest zdumiewającym zaskoczeniem: MIESZAMY to wszystko w międzyczasie. Ewentualnie, gdyby mieszanie nie wystarczyło, podlewamy jedzonko odrobiną wody. Do tego wszystkiego bardzo pasuje ryż i suróweczka. Tym sposobem dorobiliśmy się obiadu, który ma bardzo ładny kolor i całkiem pychotliwy smak........


    Katarinko, przyznaj się, cóż takiego dostałaś więc na obiad?? Chłop Ci się postarał?

    Rec, strogonowa też bardzo bardzo bardzo lubię, aczkolwiek sama go nigdy nie robiłam. Mistrzem strogonowa jest mój Tomek i jak go czasem proszę, to robi. A mnie ślinka cieknie, bo to tak cudnie pachnie.....

    Dymko, obiadzik rzeczwiście smakował fajowo. Jeśli uda Ci się przebrnąć przez powyższy przepis, możesz sama go zrobić

    Chusteczko, moja noga w porządku, jest prawie jak nowa, wygląda na nieużywaną, prosto od producenta

    Indiańcze, i co utknęłaś na tej 20. stronie i zasnęłaś z zażenowania?? hihi, przejrzałam sobie te wcześniejsze strony forum i się okazało, że czasem tam takie głupotki pisałam.... A zresztą, nadal piszę głupotki

    A ja dzisiaj znowu na kręgle...... Ihaaa, jak fajnie Muszę sobie trochę miejsca na piwko zostawić w limicie No bo jak to tak, bez piwa na kręgle....??!!

    Aha, no i mam pytanie zasadnicze: GDZIE, DO STU DIABŁÓW, PODZIAŁA SIĘ ROMCIA?? ZAWSZE DO MNIE ZAGLĄDAŁA...... BU.
    [url=http://straznik.dieta.pl/index.php]



    Stary, ale jary wątek Misia

  7. #857
    Awatar katarina914
    katarina914 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-02-2007
    Posty
    6,816

    Domyślnie

    ha Moze moja Droga zacznijmy od twego czego ja od ukochanego na obiad nie dostalam on ma talent do dan azjatyckich pokombinuje cos podododaje i wychodzi mu super danko

  8. #858
    RECMAL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-01-2008
    Mieszka w
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    554

    Domyślnie

    Misiu po przeczytaniu przepisu na kurczaka to oczami wyobraźni widziałam już je na talerzu i na dodatek super pachniało Jeśli kiedyś wydasz jakąś książkę będę Twoją zagorzałą czytelniczką
    A kurczaczka wypróbuję napewno

  9. #859
    AnaAna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-05-2008
    Posty
    1,597

    Domyślnie

    łoooo Misio - w przypływie większej porcji czasu wolnego zabieram się do czytania Twojego wątku od dechy do dechy :P zdaje mi się, ze duuużo ciekawych rzeczy tu znajdę
    swoją drogą - wracając do ryzu - nie wiem czy próbowałyście - jeśli nie to polegam - do ryżu ugotowanego dodać parę kropli sosu sojowego i troszke skrojonego koperku - pycha - jak ja nie lubię ryżu specjalnie - taki - doprawiony wcinam ze smakiem
    pozdrawiam

  10. #860
    Linkinka_Becia Guest

    Domyślnie

    baw się dobrze na tych kręglach

Strona 86 z 130 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •