zameczysz sie dziewczyno cala godzina roweru codziennie...matko ja nie wiem czy ta gazeta to madre rzeczy pisze, ale nic nie stracisz...oprocz kalorii. dopinguje!
zameczysz sie dziewczyno cala godzina roweru codziennie...matko ja nie wiem czy ta gazeta to madre rzeczy pisze, ale nic nie stracisz...oprocz kalorii. dopinguje!
hej dziewczyny! co słychać?
Już od tygodnia jestem na diecie Jakoś mi to tak szybko i przyjemnie minęło
Dzisiaj było ważenie kontrolne - musiałam się przekonać czy w sobotę waga pokazała prawdę , w końcu w czasie okresu to nigdy nic nie wiadomo
jutro wracam na uczelnię i nie wiem jak to będzie z dietą muszę dokładnie przemyśleć co będę jeść między zajęciami żeby nie przekroczyć limitu
calipso,
mnie się wydaje dziwne, że osoby które spacerują chudną szybciej niż te jeżdżące na rowerze w końcu na rowerze spalasz więcej kalorii
Witam, ja dopiero dziś trzeci dzień diety, ale jest lepiej (przestała mnie boleć głowa).
Dzisiejszy dzień:
I śniadanie - 3 łyżki musli + jogurt + kiwi
II śniadanie - połowa banana (drugą połowę dałam koledze z pracy - nawet jest to jakiś sposób, by zjeść mniej)
lunch (w zamiarze) - actimel + pomarańcza
kolacja (w zamiarze) - 2 wasa + pasztet sojowy + pomidor
Razem około 750 kcal.
Ponadto 30 minut rower i 30 minut hula-hop.
Miłego dnia
Czesc.
Ja moge ten dzien nazwac udanym. przyszedl prezent dla mojego faceta , nawet fajnie im to wyszlo. Kupilam sobie fajna koszulke w NewYorkerze. Przyszla moja Bombilla do Yerba Mate i probki. A narazie zjadlam:
sniadanie : 2 wasy i 2 plasterki szynki drobiowej
obiad: gotowana piers z kurczaka, kapusta kiszona i pare ziemniakow no i soczek pomaranczowy w kartonie.
Narazie wyszlo mi 590 kcal. jeszcze kolacja przede mna a wczesniej moze przekaska. Cwiczyc bede od 20 do 22 czyli na serialach Powinnam jeszcze zjesc co najmniej 600 kcal :/ masakra. Nie wiem czy tyle zjem, jakbym jadla slodycze to moze, ale od dzisiaj 30 dni bez slodyczy. Jak narazie mnie nie ciagnie. A na uczelnie postanowilam brac jogurt danone O% i jabłko zeby nie wydawac kasy i zeby mnie nie ciaglo do niezdrowych rzeczy. Pozdro
cześć Linkinka widzę że się na rowerek rzuciłas i będziesz wyjeżdżać kalorie
ja jutro mam pierwsze zajęcia z fitnesu ciekawe jak będzie
pozdrawiam poniedziałkowo
eh dałam ciała dzisiaj, skończyło się na trochę ponad 800 kcal i 60 min umiarkowanym spacerze brzuszków nie zrobiłam, zupełnie wyleciało mi z głowy, wszystko przez to że brat miał wypadek w domu i się tym strasznie przejęłam
Jutro wracam na zajęcia i obawiam się, że znowu będzie problem z dotarciem do granicy 1000kcal (bo nie będę jeść obiadów) a przecież nie będę się zapychać byle czym Kupiłam sobie moje ulubione niemieckie batony z muesli i fruit stick'i, jeden dziennie między zajęciami - przynajmniej nie będzie mnie ciągło na snikersy i takie tam
solitude,
nie, nie, ja się od rowera trzymam z daleka.
Solitude to ja sie roweruje. Wlasnie wpadlam na pomysl L-karnityna, bo kiedys ja bralam i przy cwiczeniach musze powiedziec ze pomaga schudnac, wtedy schudlam z 66 do 60 kg. No i mialam wrazenie ze troche zmniejsza apetyt. Ja dzisiaj przesadzilam i zjadlam tylko 900 kcal a spalilam tyle samo , mowie tylko o cwiczeniach , nie biorac pod uwage kalorii zuzywanych w roznych procesach zyciowych organizmu. Jutro postaram sie zjesc wiecej. Padam po tych dwoch godzinach cwiczen. Umieram. Pozdro
Hej dziewczyny, ja za chwilę zaczynam pracę... Dziś rano nie mogłam się oprzeć i stanęłam na wadze... Radość niesamowita, gdyż ukazały się magiczne liczby 61.4. Zdaję sobie sprawę, że to tylko na skutek utraty wody z organizmu a nie tłuszczu, ale i tak jestem zadowolona
Laura, gratuluję, jak sięzobaczy spadek wagi, to już się nie myśli od czego, tylko cieszy, że jest mniej. Byle tak dalej, pozdrawiam.
ups, przepraszam za pomyłke z tym rowerkiem
calipso ja kiedyś brałam L-karnitynę i jakoś własnie nie czułam się po niej zbyt dobrze, miałam wrazenie że sie wiecznie pocę i wogóle jakoś tak dziwnie było. Teraz zastanawiam się nad CLA z zieloną herbatą. Brała może któraś z Was?
uciekam zaraz na śniadanko, bo dopiero zdążyłam wstać i tutaj niemal od razu, to już chyba uzaleznienie od forum :P
Zakładki