-
e tam
-
co e tam :P
po ćwiczeniach, padam na pysk. i chyba się walnę na podlogę i coś porobię. póki co wpieprzam batonika. muesli oczywiście wszamałam już dzisiaj 785,45. zostało 414.55 kcal na kolację
-
ło jezu.. nie przesadzasz Ty z tymi dwoma miejscami po przecinku ?
-
Popieram trzykolory, daj sobie spokój z miejscami po przecinku!
-
heh tak mi ten dzienniczek kcal tutaj pokazał a ja skopiowałam nie patrząc nawet co i jak nie żebym fanatyczką była dzień kończę z 1 153kcal na koncie, więcej w siebie dzisiaj nie wcisnę.
a wiecie że ostatnio tak mnie energia rozpiera że mam problemy ze snem?
-
No to super, ze masz tyle energii, ale z brakiem snu to już gorzej. Może cwicz wieczorem żeby się wymeczyć na noc? Mi to zazwyczaj pomaga. chociaż czasem ćwiczenia tak pobudzają krążenie i dodają wigoru, że też trudno zasnać
-
mnie cwiczonka wieczorne mecza...
a poranne dodaje energii...
miłego dnia
-
dzień dobry za oknami szaro, buro, może będzie deszcz padał humor świetny więc czas się zabrać do roboty
plan na dzisiaj:
1.dieta
2. sprzątanie
3. spacer x2
4. nauka
5. ćwiczenia
ćwiczenia wieczorem odpadają bo dają mi za dużo energii.
-
hehehehe
Linkinko. MOja recepta na spanie?
Mam dwie.
Duuuuzo seksu
a druga... Pomyslec o tym, ze musze pocwiczyc. Mi tam sie od razu nic nie chce i najchetniej to bym sie kladla
-
eeeh o seksie to sobie mogę póki co tylko pomarzyć
deszcz nie spadł, wyszło słońce, no cóż
plan wykonany, zaraz lecę na spacer nr 2. a wieczorem limitu jeszcze na drinka wystarczy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki