Wątek: co mnie nie zabije to mnie wzmocni (start 11.02.08)

no ba najchętniej to z B a w ogóle to miałam dzisiaj taki głupi sen że szok śniło mi się że szykowałam się do ślubu, moja przyjaciółka pomagała mi welon upiąć i nagle wpada B, pada na kolana i zaczyna błagać żebym nie wychodziła za tego faceta tylko się z nim hajtnęła jak się obudziłam to nie mogłam opanować śmiechu

o kurcze jaki super sen!!!!

no super, super, ale gdyby to była rzeczywistość to by o wiele bardziej super było no ale niestety, są rzeczy (i osoby) o których mogę tylko pomarzyć

a tam głupoty gadasz

pozatym żadnych ślubów przed 30stką! :P

z B to ja bym mogła nawet w tym momencie ślub wziąć... albo nie, jestem pijana i pewnie z gęby jedzie mi alkoholem, także ślub z B możliwy dopiero jak wytrzeźwieję aaah pięknie by było jakby ten frajer mnie chciał no... a on nie chce. no i ch...j.

ogólnie, jak pisałam, przesadziłam. z alkoholem i takie tam. bleh. jak tak dalej pójdzie to zamiast 65 na wadzę zobaczę 85 i zamiast laski w lustrze zobaczę wieloryba-mutanta. jutro będę już grzeczna. obiecujem

Linkinka, jak tam? Kacyk męczy ?

a właśnie, o dziwo, nie ale to dobrze

jest problem. w tym że jest tak gorąco że jeść mi się najzupełniej nie chce. Póki co 266 kcal. Masakra. nie wiem, powinnam 'na chama' dobijać do 1200 czy zjeść tylko tyle ile dam radę?

hej, jestem, wykończona po 3 dniach pracy po 14 godz, ale jestem.
ja ci radze, nie jedz na siłę, jak juz cos musisz, to wrzuć wartościowe jedzenie, najlepiej białeczko, biedny organizm musi sie dowartościować :P

ciotka mi dzisiaj strasznie dosrała pod względem mojej wagi... cytuję:

jesteś wielkim tlustym wielorybem ktory nic tylko non stop wpierdala bo przeciez od czegos jesteś taka gruba

prawie się popłakałam. w każdym bądź razie ochota na jedzenie przeszła mi w 100%. dzień kończę z 600kcal na liczniku.

Zamieszczone przez Linkinka_Becia

ciotka mi dzisiaj strasznie dosrała pod względem mojej wagi... cytuję:

jesteś wielkim tlustym wielorybem ktory nic tylko non stop wpierdala bo przeciez od czegos jesteś taka gruba

ja bym sie nigdy nie popłakała, ale nikt mi tego nigdy nie powiedział, pewnie walnęłabym w morde od razu, nawet gdyby to powiedziała moja matka

w każdym razie - sama wiesz,ze musisz to olać.
może to niegodne, ale ja na twoim mejscu powiedziałabym coś, co by ją uraziło,