Strona 13 z 16 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 156

Wątek: 'Ksiezyc w pelni' chce znowu byc Sloneczkiem!

  1. #121
    Milady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oli wiesz ja zawsze jestem zwarta i gotowa kiedy sie najem i wtedy mi sie wydaje, ze rozpoczecie diety na drugi dzien to pikus. A jednak jutro bedzie trudniej...pierwsze 3 dni, prosze mnie wspierac bo beda najgorsze
    Co bede jadla?
    serki wiejskie, bialy ser,jogurt naturalny tunczyka, oraz wszelakie inne ryby, indyka,kurczaka, jajka no i warzywka... Bede unikac smazenia, raczej bede dusic na wodzie lub piec. To przez pierwsze 2 tyg, pozniej wprowadze jakies wegle na sniadanie(tylko!) typu chleb pelnoziarnisty lub platki owsiane..
    Tak mi dopomoz Bog.

  2. #122
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to trzymam kciuki bardzo mocno!!! wiesz,że teraz najwazniejsze to zapobiec napadom, a nie chudnąć

  3. #123
    olibabka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Równiez trzymam kciuki
    Za nas wszystkie

  4. #124
    Milady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Xi, ja nie zapobiegne napadom jesli nie zobacze efektow po ubraniach czy wadze. Jesli waga bedzie stala a efektow bedzie brak to ja sie rzuce na zarcie jak nic... Ale wiem, ze beda efekty, bo po takim zarciu ponad 2-miesiecznym spadek wagi bedzie NA BANK tymbardziej, ze juz ostatnio po 2 dniach dietkowego jedzonka moglam sie normalnie zapiac w spodniach...
    No i gratuluje Tobie, ze dalas rade z tym swinstwem wczoraj. Ile to juz jestes czysta?

  5. #125
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    kotku, nie wiem, jak bardzo czysta, bo jakieś pae tygodni temu zdarzało mi sie zaszaleć, ale to nie były napady ,tylko łakomstwo. wiec sie nie liczy. ale teraz też mam doła - jak waga nie spada [a nie spada!!!], załamuje sie i mam ochote rzucic diete i wpierdzielac czekolade!!!! aż mnie skreca z głodu, ale musze byc silna. jestem w dołku.

  6. #126
    olibabka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Rany... Moja waga tez stoi w miejscu od kilku dni... To jest naprawde dolujace, bo staram sie tak bardzo... Ale wmawiam sobie, ze trzeba to przeczekac i nie odpuszczac, bo to jest najgorsze. Powtarzam wiec sobie, ze "jutro waga ruszy znowu w dol", tylko ilez mozna czekac na to "jutro"...

  7. #127
    XixaPaulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no właśnie...nie moge juz sie dołować na swoim wątku [za dużo tego], wiec wyżalam u milady

  8. #128
    olibabka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    No ja tez wylewam tu swoje frustracje, a przeciez jestesmy tu goscmi
    Trzeba zapytac Milady, czy nie ma nic przeciwko temu

  9. #129
    Milady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eeee placzcie i tupcie nozkami Nie mam nic przeciwko, tymbardziej, ze wiem co czujecie i ja tak bede od jutra
    Waga spadnie...moze poprostu rzadziej sie trzeba wazyc? Np zalozyc sobie jakis dzien do wazenia w kalendarzu, np za iles tam dni?
    Ja mam nadzieje nie wazyc sie codziennie, ehh nienawidze tej obsesji wagi
    Znowu mnie cala prawa strona boli, razem z plecami z tylu, to chyba jednak nerka, awww

  10. #130
    olibabka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witajcie Kobietki
    No i muszę się Wam wyspowiadać... Wczoraj znowu po kolacji objadałam się do późna Pieczywem chrupkim z serkiem (kilka kromek), kolejną porcją sałatki, niby zrobionej na bardzo niskokalorycznie, ale jednak są to dodatkowe kalorie I na koniec prince polo
    Dziwne, wczoraj nie miałam wyrzutów sumienia
    No nic, dziś zjem skromniej, żeby się wyrównało.
    A jak Wy sie trzymacie?

    Milady, rozpoczełaś dietkę? Życzę powodzenia!

Strona 13 z 16 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •