jezu..tobie juz tylko ok 6kg do wymarzonego celu zostalo...to juz niedlugo..zazdrosc mnie zrzera hehe jej...naprawde swietnie Ci idzie jestem pewna podziwu... a i gratuluje 2,5tygodnia bez slodyczy ja nie wytrzymalam i zjadlam kawalek czekolady (2 kostki) a..juz malutko Ci zostalo bedziesz laska.POZDRAWIAM