Jak tam dzien mija???
Jak tam dzien mija???
A ja wrecz odwrotnie, zjadam jakies...... max 200g miesa na miesiac.... Jakos nigdy go nie lubilam...
ALe mieso samo w sobie nie jest zle - przeciez drob czy chuda wiperzowina wcale nie sa bardzo kaloryczne
Buziaki, milego dietkowania
Heh... to ja miesa nie jem wogole. Tzn jestem laktowowegetarianka - spozywam z miesa tylko ryby i produkty pochodzenia zwierzecego.
Chusteczko swietny poczatek dnia
wlasnie mi przypomnialas, ze mialam kupic tunczyka i rybke, dymko...
sklroza nie boli.
a masz moze jakies smaczne przepisy?
Tuńczyka to i ja bym zjadła, hmmmm, może się przejdę po jaką puszkę....
A JA JESTEMZA SŁODYCZAMI...I NIE WYOBRAŻAM SOBIE ŻYCIA BEZ NICH!!! BEZ MIĘSA SOBIE WYOBRAŻAM
no menu prawie zgodne- zamiast sałatki żydowskiej- była sałatka z Mc Donalda- 90 kcal zamiast 180
Kurczak z ryżem zjedzony na połowę z koleżanka, bo zapomniała do pracy obiadu- do tego dorzuciłam bułke z dynią i dwie 3 łyżeczki majonezu.
ładnie chusteczko sobie radzisz
Bulka z dynia...? Ciekawe. Tzn ona jest z owocem dymi czy z pestkami?
z pestkami
Zakładki