Wiesz mi się nie chce jeść...Nie mam na to ochoty.
Waga mi stoi.... może to dlatego nie chce mi się nic.
czeka mnie jeszcze sprzatanie łazienki- a wszystko mnie boli bo się w nocy nie wyspałam
Wiesz mi się nie chce jeść...Nie mam na to ochoty.
Waga mi stoi.... może to dlatego nie chce mi się nic.
czeka mnie jeszcze sprzatanie łazienki- a wszystko mnie boli bo się w nocy nie wyspałam
Mi sie chce spac i zupelnie nic nie chce mi sie dzis robic ale musze :P jak sie wezme do roboty to pozniej bedzie o wiele lepiej ale muszę sie wziąć
Oj, Chusteczko, nie smuć się <głaszcze> Skoro waga nie chce pokazywać mniej, to może lepiej, że się zepsuła Jak się naprawi/kupi nową i się zważysz na pewno mile się zaskoczysz
A co u Was tak wcześniej zające przykicały?
OOOO jaki piękny bieluszek tylko wyprzytulać
Zabrałam się za tą łazienkę już jakieś 30 % zriobione
Brawo!!! I tak trzymać!!!
łazienka zrobiona W zasadzie to nic mi już ze sprzatania nie zostało
teraz tylko pomóc mamie w kuchni
menu na obiad:
warzywa na patelnie
łyżka oleju
filet z ryby
A codo okresu to jestem w trakcie.
Hehe i już wszystko jasne
Ja cały czas się zastanawiam nad obiadem i nie mam żadnego pomysły
hehe musi to być coś niskokalorycznego
ja so zrobie warzywka z patelni albo ziemniaczki z buraczkami :P o wlasnie ziemniaczki z buraczkami so zjem
Zakładki